Wpis z mikrobloga

#szukaniemieszkania #berlin #heheszki #whocares
Szukając mieszkania mam wrażenie, że za każdym razem kiedy luzuję trochę śrubę względem wymagań, to coraz mniej widzę pasujących ogłoszeń XD A tak w ogóle mam wrażenie, że żeby wynająć małe mieszkanie w Berlinie, które nie wygląda jak speluna, to i tak trzeba być milionerem xd
  • 24
  • Odpowiedz
@daf38: No niby teraz to nowe prawo od 1go maja weszło i ta sytuacja niby ma się poprawić, ale jak wstępnie 2 tygodnie temu przeglądałam oferty, to były lepsze niż na dzisiejszy dzień. W ogóle dochodzę do wniosku, że najlepiej kupić w Berlinie jakąś ruderę, wyremontować i wynajmować komuś za miliony.
  • Odpowiedz
@laki1: No że nie można tam bez specjalnego pozwolenia wynajmować mieszkań tymczasowo, np. takie airbnb. Pokoje tak, ale całe mieszkania nie. Bo ponoć przez to zrobiło się mało mieszkań na rynku i ceny powędrowały w górę.
  • Odpowiedz
@tusiatko: > Dodatkowo władze zachęcają do wykazywania „ducha obywatelskiego” i anonimowego informowania o napotkanych przypadkach niestosujących się do nowych przepisów czeka kara do 100 000 euro.

O cie #!$%@? :o
  • Odpowiedz
@tusiatko: Kreuzberg nawet fajny, tylko w okolicach Rathausu. Ja stacjonowałem chwilę w Spandau, polecam, ale na Tegel byś miała kaaawałek. Tempelhofu nie skreślaj jest tam Lichtenrade, całkiem spoko okolica ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@kolak68: no ale słyszałam, że tempelhof to takie trochę refugee welcome ( ͡° ͜ʖ ͡°) poza tym jest z całkiem drugiej strony miasta. Ja mam na oku jedno mieszkanie w Spandau, stamtąd do pracy bym miała z 25-30 min więc spoko. Ogółem wiem jakie okolice spoko itd. Ale ogółem nic nie ma...
  • Odpowiedz
@tusiatko: No mieszkania wystrzeliły w górę. Jakbyś miała jakieś pytania co do Spandau to postaram się odpowiedzieć. Od refugee welcome w Berlinie nie uciekniesz niestety, to miasto to dla mnie synonim Multi-Kulti. Choć w sumie źle się tam nie czułem, byle mieszkać w bogatej dzielnicy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz