Aktywne Wpisy
pierwszynawenus +216
Sztuczna inteligencja stworzyła dla mnie portret losowego króla Polski ( ͡° ͜ʖ ͡°)
NarciarzFarciarz +15
Kolejny wpis moich przygód na #emigracja w #kanada
Kryzys czyli załamka totalna
W Kanadzie siedzimy już prawie drugi miesiąc. Tak na prawdę dzięki uprzejmości rodziny mamy gdzie mieszkać. Niestety rodzina mieszka na zadupiu, więc potrzebujemy samochodu. Trzy tygodnie temu kupiliśmy samochód za 5200$. Pojeździliśmy nim dwa razy po osiedlu, ponieważ był bez tablic i ubezpieczenia. Chwilę później pojechaliśmy do rodziny w innym rejonie, 3 godziny drogi na północ od Torronto. Tam zrobiliśmy
Kryzys czyli załamka totalna
W Kanadzie siedzimy już prawie drugi miesiąc. Tak na prawdę dzięki uprzejmości rodziny mamy gdzie mieszkać. Niestety rodzina mieszka na zadupiu, więc potrzebujemy samochodu. Trzy tygodnie temu kupiliśmy samochód za 5200$. Pojeździliśmy nim dwa razy po osiedlu, ponieważ był bez tablic i ubezpieczenia. Chwilę później pojechaliśmy do rodziny w innym rejonie, 3 godziny drogi na północ od Torronto. Tam zrobiliśmy
Styl: Jasny Lager z Miodem
Ekstrakt: 13,6 % wag.
Alkohol: 5,0 % obj.
Warka ważna do 27.09.2016.
Piana, która tworzy się podczas nalewania piwa, od razu po zaprzestaniu tej czynności, prawie całkowicie zanika. Na powierzchni zostaje tylko trochę białego filmu z dziurami od bąbelków.
Aromat miodowy, słodki. Czuć fermentujące owoce, trochę wina i świeżego soku jabłkowego.
Kolor jasno-bursztynowy, pod światło pomarańczowo-żółty. Nieklarowne. Z kilkoma wtrąceniami jak kamień z wody z czajnika.
W smaku słodka oranżada z ziołami. Jest miód i kwiatowość. Jest anyż i cukierni Nimm2.
W posmaku są kwiaty i syrop na kaszel, jest też odczucie chłodku jak od mięty.
Goryczka bardzo mała, wręcz symboliczna.
Wysycenie nisko-średnie, pasuje do całości.
Nie piwo.
Super, słodki napój owocowo-ziołowo-kwiatowy.
Polecam.
Koszt: 5,50 golda - butelka 500 ml bezzwrotna.
[ #piwnypamietnikpestisa #piwo #craftbeer ]
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie jest zły (zła to jest Perła miodowa), ale jak mam do wyboru jakieś inne to raczej Ciechana nie kupię.
Teraz też piję, choć nie mam z kim.
Żołądkową, była kiedyś dobra, później #!$%@? na maksa, a teraz hmm chyba lepsza?
Albo to, że w końcu nie jakieś
Ot może wyrosłem.
Po prostu za dużo piłeś tego samego.