Wpis z mikrobloga

Nie jestem człowiekiem zbytnio religijnym i w kościele nie bywam, ale gdyby w tychże kościołach co niedzielę np. podczas mszy, śpiewał prawdziwy chór z prawdziwego zdarzenia, a nie skowyczące staruszki lub grała jakaś mini orkiestra symfoniczna albo nawet puszczaliby z kompaktu najlepsze utwory muzyki chóralnej/sakralnej/klasycznej, to przy takiej akustyce i atmosferze byłby po prostu ogień, a ja stałbym się stałym bywalcem i nawet wrzucałbym cebuliony na tacę ( ͡º ͜ʖ͡º)

https://www.youtube.com/watch?v=gKRUNl5NCfY

#muzyka #oswiadczeniezdupy #kosciol #takaprawda #przemyslenia
  • 2
  • Odpowiedz
@corrs: Ja w Wilnie zahaczyłem kiedyś o cerkiew prawosławną i to, co tam zobaczyłem, to był szok. Coś zupełnie innego niż u nas - niesamowita atmosfera, wszędzie unosił się dym i zapach kadzidła, przez okna przebijały się pojedyncze promienie światła jak w jakimś filmie, a w tle śpiewał liczny chór. Coś fantastycznego!
  • Odpowiedz