Wpis z mikrobloga

Lekarstwa np. na wściekliznę nie ma.


@zly_dzien: ostatni przypadek wscieklizny u czlowieka w Polsce byl w 2002 roku... 13 lat temu.

A wikipedia dodaje ze glowna droga szerzenia sie wscieklizny byla inhalacja powietrzem w jaskiniach zamieszkalych przez chore nietoperze.
@Grypho: Zgadza się. Protokół Milwaukee również daje radę, ale ani śpiączka ani szczepionka to nie są lekarstwem. Nie ma specyfiku, który niszczy rozwinięty w ciele człowieka wirus.