Wpis z mikrobloga

#tinder #podrywajzwykopem

Siemka ludziska, od paru dni czytam wątki związane z powyższymi hashtagami i zachodzę coraz bardziej w głowę, czy tu na wykopie nie wynikła kiedyś, jakaś sroga afera, bo któraś z Różowych, po jednej z randek, lub po milionie wymienionych wiadomości, wpada sobie na wykop, a tam czyta, jak jakiś jegomość, wylewa swoje wątpliwości odnośnie swojej sytuacji, przedstawia dość dogłębnie swój obiekt westchnień i wdraża w całą sieć intryg i wątpliwości cała wykopową społeczność i żeby było ciekawiej cały opis dokładnie pasuje do niej samej ? Naprawdę, konkretnie sie tu ludzie wylewają i czasem aż szkoda, że mają aż taki #!$%@? w głowie przez kobiety.
  • 5
  • Odpowiedz