Wpis z mikrobloga

Mirki, pytanie od smutnej żaby. Ktoś tak potraktował moje wozidło, nie przeszkadzało ono nikomu, stało najspokojniej, na żadnym chodniku, zakazie, trawniku. Blisko murka, więc gość musiał się natrudzić, żeby się zmieścić i aż taką krzywdę zrobić. Rysa na całe drzwi, na całe nadkole, do tego obity lakier na zderzaku. Tylko lakierowanie całych elementów pozostaje? Kojarzycie kogoś w okolicach Warszawy, kto weźmie za to niedużo $$$? W komentarzach pozostałe zdjęcia. Nie wiem, czy w okolicy jest monitoring, postaram się zorientować. Dbam o to auto jak potrafię i coś takiego ['] #pytanie #motoryzacja #kiciochpyta #patologiazewsi #patologia #patologiazmiasta
KK88 - Mirki, pytanie od smutnej żaby. Ktoś tak potraktował moje wozidło, nie przeszk...

źródło: comment_JmaO7TIfmsTG0FPMTcjckvTaIuIyeVmB.jpg

Pobierz
  • 8
@KK88: spróbuj spryskać rysę wodą. Jeśli na mokro rysa staje się niewidoczna tzn. że tylko warstwa bezbarwna jest uszkodzona i można to wypolerować. Jeśli na mokro rysa jest dalej widoczna to uszkodzona jest warstwa bazowa i dupa blada. Po zdjęciach widzę, że raczej głęboka ta rysa niestety.
Nobody - @KK88: spróbuj spryskać rysę wodą. Jeśli na mokro rysa staje się niewidoczna...
@Nobody: Spryskałem, część znika, część nie. Jest sens, żeby to w ten sposób przedstawiony na filmiku polerować czy odpuścić i poszukać lakiernika?