Aktywne Wpisy
GryzeKisiel +32
Mam pytanie do wyborców konfederacji, czy jak ktoś się was pyta jaka partia wam odpowiada to tak bez wstydu odpowiadacie, że konfa? XD #konfederacja #4konserwy
arinkao +8
Można dostać raka od niektórych podludzi na #gotujzwykopem └[⚆ᴥ⚆]┘
Typ kupuje hinduskie curry, ryż w plastiku, najgorsze mleko, mrożonki w lecie i pisze że robi smaczną chińszczyznę. Ok, samczego, co kto lubi ale na najmniejszy odzew że to raczej polski wynalazek reaguje wyzwiskami.
Content dla przegrywa musi być zawsze słaby, wściekły i słaby xD?
W dodatku 1 raz sie odezwałam u typka, zawsze grzecznie olewam i
Typ kupuje hinduskie curry, ryż w plastiku, najgorsze mleko, mrożonki w lecie i pisze że robi smaczną chińszczyznę. Ok, samczego, co kto lubi ale na najmniejszy odzew że to raczej polski wynalazek reaguje wyzwiskami.
Content dla przegrywa musi być zawsze słaby, wściekły i słaby xD?
W dodatku 1 raz sie odezwałam u typka, zawsze grzecznie olewam i
1) W rodzinie, w życiu prywatnym wszystko w porządku - szczęśliwa rodzina, świetne relacje ze wszystkimi. , pieniędzy nie brakuje, plany na przyszłość. Super życie ogólnie.
2) W pracy - dobrze wykonuję swoje obowiązki w pracy (transport, spedycja, serwis, reklamacje). Wszystko działa, bez stresu, mam satysfakcję.
Ale od lal czuję się, jakbym poruszał się we śnie. Wszystko przeżywam, ale niektóre rzeczy z opóźnieniem. Wiele czytam i myślę, i na prawdę rozumiem, ale chyba nie umiem "na żywo" przeżywać rzeczywistości. Bardzo mnie to boli i tęsknię za dawnymi czasami, kiedy na prawdę żyłem.
Proszę powiedz mi szczerze, czy masz jakąś wiedzę, która może mi pomóc?
1) Oglądałem film pod tytułem "NUMB" z Metthew Perry'm. Główny bohater cierpiał na depersonalizację i derealizację. To co przeżywam mógłbym porównać do derealizacji - jeżeli jako laik mogę sobie pozwolić na to, by posłużyć się odniesieniem do fabularnego filmu.
Główny bohater zachorował po tym, jak zrobił sobie ostry melanż z marihuaną - upalił się do nieprzytomności. Widzę tutaj zbieżność, bo jako nastolatek (w późnym wieku nastoletnim) miałem epizod z marihuaną