Wpis z mikrobloga

@whitewolfik: Czyli stąd ten żółty flamaster na mapce wyżej. Puścili drogę niejako wg planu zagospodarowania.
A to jest uchwalony Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, czy Studium Zagospodarowania Przestrzennego? (bo to różnica)

Poza tym, z ciekawości - Twoje pole zaznaczyłeś na niebiesko, a istniejącą drogę na biało. A wygląda to jakby jedno było przedłużeniem drugiego. Tam gdzie teraz istnieje droga to nie było Twoje pole wcześniej? Na tej mapce z flamastrami nie ma
  • Odpowiedz
@kubako: było to moje pole i pisałem o tym wcześniej. Dwie działki wzdłuż pomalowanej na biało drogi podzieliły się i powstały 4. Tyle też powstało tam domów bez drogi dojazdowej. Właściciele jednak przychodzili do mnie i do gminy aby negocjować tam drogę. Ostatecznie ustąpiłem i za cenę poniżej rynkowej kawałek pola został odsprzedany. Poza tym wójt zaproponował zamianę mojego pola na inny grunt gminny metr za metr aby utworzyć drogę do
  • Odpowiedz
@whitewolfik: To już lepiej walcz o to, żeby ci całe pole metr za metr gdzieś oddali i niech prowadzą drogę po nim...
Albo jak tylko sąd przychyli się do planu to powiedz że wystąpisz o odszkodowanie bo takie 3 kawałki to raczej #!$%@? już jest... nikt tego chyba nie kupi żeby się budować ani nikt tego nie będzie już chyba uprawiał.
  • Odpowiedz
@whitewolfik: A jak ma się sprawa z zammiarem budowy? Dostałeś decyzję z gminy? Tak jak kiedyś pisałem to był bardzo dobry ruch z Twojej strony. Najlepiej gdyby w terenie było widać już jakieś prace wtedy nie będzie mowy o poprowadzeniu drogi blisko domu
  • Odpowiedz