Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w #szaryrozmytyrelatywizm (tagu który pokazuje, że jedną biografię, jednego człowieka możemy postrzegać skrajnie różnie).
postać, którą podrzucił mi @NieIdzieWamPrzetlumaczyc (wielkie dzięki).

Poprzednie wpisy (linkuje bo działające tagi na wykopie to chwilowy luksus, a nie standard :(): 0-4, 5, 6.

Bohater naszej opowiastki określany jest mianem jednej z "najważniejszych postaci XX wieku", mówi się o nim "wybitny polityk", mąż stanu, obrońca praw człowieka. Za swą działaność został uhonorowany m.in. pokojową nagrodą Nobla (jak wspominana już w tagu Matka Teresa).
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun powiedział, że był "gigantem sprawiedliwości", którego "bezinteresowna walka o ludzką godność, równość i wolność" inspirowała wielu ludzi na świecie.
Pamiętam jak przy okazji Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2010 w RPA, przy byle okazji wspominano tego "największego z żyjących ludzi", którym według nich był Nelson Mandela (Rolihlahla Mandela), jak każdy chciał złożyć hołd wielkiemu człowiekowi (wiwatujące tłumy, zachwyceni celebryci), a gdy umarł 3 lata później prezydent RPA rzekł:

nasz naród stracił swojego największego syna. Nasi ludzie stracili ojca

Mandela był i pozostaje nadal inspiracją wielu. Chociażby Barack Obama deklaruje, że Mandela pozostanie dla niego przykładem aż do końca życia, wiele osób porównuje tego Afrykańczyka z Ghandim czy nawet z Jezusem Chrystusem, jak uczynił to chociażby jeden z dziennikarzy BBC na wizji. 18 lipca obchodzimy ustanowiony przez ONZ Międzynarodowy Dzień Nelsona Mandeli!

Za cóż te ubóstwienia i peany na jego cześć? W skrócie Mandela walczył z apartheidem (systemem politycznym panujący w RPA opartym na segregacji rasowej dyskryminującym czarnych obywateli np. tylko biali mieli prawo do uczenia się wielu zawodów, zabronione były małżeństwa międzyrasowe, etc.) jako członek Afrykańskiego Kongresu Narodowego (a ściśle powiązanej z nim bojówki) w wyniku czego spędził ponad 27 lat w więzieniu, po tym gdy go wypuszczono i mieszkańcy RPA opowiedzieli się w referendum za likwidacją apartheidu został on wybrany pierwszym czarnym prezydentem swego kraju.

Co można zarzucić człowiekowi, który jak przeczytałem w jednej z publikacji podniósł na piedestał ideały obrony praw człowieka?
Otóż to że wcale tego nie zrobił. Mandela w ANC był dowódcą jej zbrojnego skrzydła Umkhonto we Sizwe („Włócznia Narodu", w skrócie MK), organizacji która zasłynęła podkładaniem bomb. Zamachy które organizowali były stricte terrorystyczne (tutaj kilka przykładów) przeprowadzone w miejscach publicznych (kościołach w okolicy Bożego Narodzenia czy w centrach handlowych), zabijające przypadkowe ofiary (w tym kobiety i dzieci) także czarnych o których walczyli. "Incydentów" z użyciem przemocy było ponad 150. Wspomina o tym częściowo nawet w swej autobiografii „Długa droga do wolności” gdzie pisze, że w latach 80-tych wydał rozkaz podłożenia bomby na Church Street w Pretorii. Wybuch zabił 19 osób i ranił ponad dwieście. Mandela znalazł się także na oficjalnej liście światowych terrorystów sporządzanej przez USA, z której zniknął dopiero w 2008 roku. Za część tych przestępstw został skazany i wysłany do więzienia. Podczas odsiadki kilkukrotnie proponowano mu amnestie jeśli wyrzeknie się przemocy w swej działalności, on konsekwentnie odmawiał (przynajmniej był w tej kwestii uczciwy) i pomimo swego uwięzienia konsultowano z nim kolejne cele aktów terroru.

Nelson Mandela był też wyznawcą najbardziej zbrodniczego systemu politycznego świata tj. komunizmu. Nie krył swoich sympatii i po wyjściu z więzienia z radością spotkał się z Fidelem Castro, a później spotykał się z innymi dyktatorami. Napisał nawet traktat o byciu dobrym komunistą. ZSRR nie tylko wpływało na SACP (Południowoafrykańską Partią Komunistyczną), która była powiązana z ANC, w której działał Mandela, ale wspierała też bezpośrednio bojówki, ofiarując broń (m.in. 50000 min). Nelson Mandela nie był jednak wyłącznie szefem MK, lecz także członkiem Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii RPA (SACP). Przez wiele lat on i jego hagiografowie stanowczo temu zaprzeczali, lecz po jego śmierci SACP wydała oficjalne oświadczenie, w którym z dumą stwierdziła, że „Madiba” (przydomek Mandeli, nazwa jednego z klanów ludu Xhosa) do końca życia był jej członkiem oraz jednym z liderów.

Tak jak nie wyrzekł się do śmierci i nie potępił swojej działalności terrorystycznej tak i nie opuściły go jego sympatie, a także rasizm względem białych.
"Madibę" można było spotkać w latach dziewięćdziesiątych i późniejszych na politycznych imprezach „upiększonych” wielkimi emblematami sowieckiej gwiazdy oraz sierpa i młota. Istnieją też nagrania gdzie śpiewa hymn swojej organizacji MK, który zawiera np. takie frazy:

My, członkowie MK, zobowiązaliśmy się zabijać białych

Od 1994 r, tj. od czasu w którym władzę przejął ANC zamordowano w bestialski ponad trzy tysiące białych. Państwowa dyskryminacja przeciwko tej społeczności obejmuje m.in. reformy ziemskie i akcje afirmatywne czyli tzw. „pozytywna dyskryminację”. Wielu z nich zostało bez pracy z powodu białej skóry, około 10% Afrykanerów zostało zmuszonych do życia w prowizorycznych obozach. Wszystko to jest wynikiem rządów Mandeli i jego partii, apartheid wobec czarnych zamienił się na aprtheid wobec białych, a według niektórych nawet w coś więcej tj. w ludobójstwo.
Sytuacja białych w wyniku rozpoczętych przemian pogorszyła się znacznie, ale czarnych nie poprawiła. Masowa nacjonalizacja wszystkiego co się da spowodowała zapaść gospodarczą. Dziś 60% mieszkańców RPA uważa, że było nawet lepiej za czasów apartheidu, jest to jeden z najbardziej skorumpowanych krajów na świecie i stolica gwałtów - 37% mężczyzn w RPA dopuściło się gwałtu (12% ludności ma AIDS). Kurs lokalnej waluty spadł o 70% od 1994 r., etc. RPA stał się takim samym krajem jak większość afrykańskich państewek, tj. ze skorumpowaną klikę, niemającą nic wspólnego z rządami prawa.
Można by powspominać jeszcze rodzinę Mandeli, ale po przeczytaniu kilku faktów o jednej z jego żon, która lubowała się w okrutnych torturach traci się apetyt, a więc kończę bo jestem przed kolacją.

Kontrast czynów Nelsona Mandeli i tego czym zaowocowało jego dzieło do tego jak się go przedstawia i jak się o nim mówi jest tak wielki, że trudno o lepszego kandydata do mego tagu, pamiętajcie #szaryrozmytyrelatywiz jest wokół.

#historia #mandela #truestory #coolstory #onz o jest nawet tag #mandelacwel :) #rpa #nobel #pokojowanagrodanobla #lewackalogika #terroryzm #afryka #komunizm #czarni #apartheid #burowie
antros - Dzisiaj w #szaryrozmytyrelatywizm (tagu który pokazuje, że jedną biografię, ...

źródło: comment_ABQuHKeExTigy0wtokLKNquUMbLQ6uCF.jpg

Pobierz
  • 6