Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czytam tak tu wyznania pod tym śmiesznym tagiem i sobie myślę: ja to mam szczęście...
Mam najlepszą żonę na świecie, mam 2 najlepszych synów na świecie, 2 mieszkania, 2 samochody, firmę, która mi daje satysfakcję i dobry zarobek.
Żonę poznałem w wieku 20 lat, ona byłą moją pierwszą dziewczyną, a ja byłem jej pierwszym chłopakiem. Jesteśmy już razem 16 lat w tym 11 po ślubie. Świetnie się dogadujemy, lubimy ze sobą być. Z pozostałą częścią rodziny też kontakty są super, wszyscy się lubią i wszyscy są dla siebie wsparciem.
Codziennie wieczorem dziękuję Bogu, ze tak mi się wszystko układa i mam nadzieję, że tak będzie zawsze :)

Mam nadzieję, że Wy też w końcu odnajdziecie swoje miejsce na świecie. Pozdrawiam

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net ) Zaakceptował: Magromo
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 89
  • Odpowiedz
Żonę poznałem w wieku 20 lat, ona byłą moją pierwszą dziewczyną, a ja byłem jej pierwszym chłopakiem. Jesteśmy już razem 16 lat w tym 11 po ślubie.


Niestety mam wrażenie, że czasy się zmieniły i teraz co raz ciężej o takie historie. Sam chciałbym w to wierzyć, że teraz tak może być. W dzisiejszych czasach jest co raz to więcej rozwodów, rozstań itd. niż kiedyś. I nikt mi nie powie, że nie. No i aktualne przeświadczenie "trzeba być po 10 związkach, żeby stać się poważnym, mężczyźni są poważni, dorośli i wiedzą czego chcą dopiero po 30 (oO) itd. #danezdupy no i za wczasu trzeba się wyszaleć.

Możemy mieć wszystko, pieniądze, najlepszy samochód, dobrze płatną pracę, najlepsze wakacje, podróże, ciekawe zainteresowania. Ale bez drugiej osoby jest to nic nie warte, bo nie ma się z kim podzielić tym szczęściem.

Kiedyś
  • Odpowiedz
śmiesznym tagiem


@AnonimoweMirkoWyznania: To. Myślałem, że pod tym tagiem znajdą się jakieś naprawdę mocne historie i tego typu klimaty, które naprawdę wymagałyby anonimowości. Tymczasem jakieś 95% wpisów to same gównozwiązki i trudne sprawy z serii on/ona mnie nie kocha płaku płaku co robić?
  • Odpowiedz
OP: @TymRazemNieBedeBordo raczej nic Ci nie doradzę, bo wiem jak to w dzisiejszych czasach wygląda... jedyne co mogę powiedzieć to nie trać nadziei i próbuj, jeśli na 100 prób uda się jedna to i tak będzie warto. Pozdrawiam

@Nevertheless masz rację, czasy się trochę zmieniły, ale wierz mi, ze jest dużo dziewczyn, dla których pewne zasady są ważne, wystarczy tylko poszukać. W Twoim wieku nic jeszcze nie miałem, więc życzę Ci tego samego co mam lub nawet więcej :)

To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę
  • Odpowiedz
@bihu: dla ciebie to nic dla innych to koniec świata, może warto czasami pomyśleć 'no rzeczywiście świat niekoniecznie działa tak jak ja'?
  • Odpowiedz
Anon: Pytanie bez złośliwości - skoro anonimowo to może będziesz szczery (sam ze sobą) - jeśli to Twoja jedyna partnerka seksualna to nie żałujesz, że nie poszalałeś więcej, nie wiesz jak jest z inną, nie masz więcej doświadczenia? Nie boisz się, że ona ma to samo? Nie przeszkadza Ci to?

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: XYZ
Wołam obserwujących:

  • Odpowiedz
OP: cyt.: "Anon: Pytanie bez złośliwości - skoro anonimowo to może będziesz szczery (sam ze sobą) - jeśli to Twoja jedyna partnerka seksualna to nie żałujesz, że nie poszalałeś więcej, nie wiesz jak jest z inną, nie masz więcej doświadczenia? Nie boisz się, że ona ma to samo? Nie przeszkadza Ci to?"

oczywiście, że podobają mi się inne kobiety, bo to normalne u faceta, ale nie żałowałem nigdy. Nie boję się też, że ona żałuje. Czułbym to. Cały czas mam wrażenie, ze jestem w tym miejscu w życiu, w którym chcę być i nie mam myśli typu: co by było gdyby, bo to do niczego nie prowadzi.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował:
  • Odpowiedz