Operacja "chrzest" 1000 lat temu byla taktyczny majstersztykiem, ale dzis przydatnosc tej religii z punktu widzenia panstwa jest zerowa, wiec nalezy zrywac wiezy z nia.
przydatnosc tej religii z punktu widzenia panstwa jest zerowa,
@stekelenburg2: wskaż więc inną opcję, która byłaby w stanie oprzeć się np: ewentualnej ekspansji radykalnego islamu. Akurat katolicyzm mimo wielu wad jednoczy nasze społeczeństwo.
żaden z was nie jest w stanie wymyśleć jakichkolwiek innych podwalin pod system prawny czy kodeks moralny. ludzie zaczęli by częściej popełniać przestępstwa
@stekelenburg2: państwo to obywatele a oni akurat w większości wyznają katolicyzm, prawosławie i w mniejszej części protestantyzm pod różnymi postaciami. Wszystkich łączy wiara w Chrystusa. Większość z kościołów jest w ruchu ekumenicznym. To do nich w przyszłości będzie należała ewentualna obrona naszych wartości. Państwo ateistyczne nie ma żadnej siły by zjednoczyć tak duże grupy przeciwko choćby inwazji islamskiej.
@Kiszka_94: np. takie Czechy albo Japonia, większość to ateiści albo jakieś nie wiadomo co, nic tylko się gwałcą, mordują, okradają, islamizują, palą na stosach i gwałcą.
@OldFuckinPyroRex: nie sądzę, może w krajach takich jak Czechy gdzie w większości żyją ateiści. Polskie społeczeństwo jest chrześcijańskie i na tym opiera się patriotyzm.
@stekelenburg2: Twoim zdaniem prezydent nie powinien (nie wypada mu) składać życzeń z okazji Bożego Narodzenia czy na przykład brać udział w zapalaniu świec z okazji Chanuki?
Póki to jest tylko obecność reprezentanta na obchodach nie widzę w tym wielkiego problemu. Premier może nie bardzo, ale prezydent który w gruncie rzeczy od tego jest żeby reprezentować państwo jak dla mnie może być.
@stekelenburg2: Cała dyskusja jest o przydatności religii i Twojej sugestii iż jest nieprzydatna. Otóż w pewnych sytuacjach jest ona przydatna m.in kiedy jest potrzeba mobilizacji, solidarności itd. Pod sztandarem ateizmu waści nie zmobilizuje narodu.
nie sądzę, może w krajach takich jak Czechy gdzie w większości żyją ateiści.
@groszek71: No, to może po prostu przestaniemy dotować i promować katolicyzm, za dwie-trzy dekady będziemy mieli prawie samych ateistów i i będzie jak w Czechach?
Skoro chrześcijaństwo zostało przyjęte odgórnie, przez państwo, bo było opłacalne to państwo ma pełne prawo je odrzucić, gdy będzie to opłacalne - przykład Czech pokazuje, że ateizacja wychodzi państwu słowiańskiemu na dobre.
No, to może po prostu przestaniemy dotować i promować katolicyzm
@OldFuckinPyroRex: to jest inna kwestia. To prawda nie powinno się dotować i promować jakiejkolwiek religii. Natomiast nie powinno się jej również negować i dyskryminować. Zwłaszcza kiedy można wykorzystać jej potencjał do zjednoczenia narodu. Masz zresztą przykład choćby z Rosji, tam wykorzystuje się właśnie religie prawosławną w celu zjednoczenia Rosjan.
Pamiętacie pizzerię z Jagodna, która dowoziła oczekującym na głosowanie 300 pizz? Otóż Konfedepisowcy do tej pory nie mogą im tego wybaczyć i są wyzywani, a ich auta oblewane farbą.
#edukacja #szkola #chwalesie Takie świadectwo mi synek przyniósł w tym roku na koniec 6 klasy. No niestety z wfem sobie obniżył średnią, ale chłopak jest taki, że nie prosi się o szóstkę dla idealnej średniej. Nie jest asem sportu, ale nie można być dobrym we wszystkim. Dumny jestem z niego.
Operacja "chrzest" 1000 lat temu byla taktyczny majstersztykiem, ale dzis przydatnosc tej religii z punktu widzenia panstwa jest zerowa, wiec nalezy zrywac wiezy z nia.
@stekelenburg2: wskaż więc inną opcję, która byłaby w stanie oprzeć się np: ewentualnej ekspansji radykalnego islamu. Akurat katolicyzm mimo wielu wad jednoczy nasze społeczeństwo.
@groszek71: panstwo
@Kiszka_94: bede
@groszek71: radykalny antyteizm
@stekelenburg2: państwo to obywatele a oni akurat w większości wyznają katolicyzm, prawosławie i w mniejszej części protestantyzm pod różnymi postaciami. Wszystkich łączy wiara w Chrystusa. Większość z kościołów jest w ruchu ekumenicznym. To do nich w przyszłości będzie należała ewentualna obrona naszych wartości. Państwo ateistyczne nie ma żadnej siły by zjednoczyć tak duże grupy przeciwko choćby inwazji islamskiej.
@Kiszka_94: prawo rzymskie + pandektyści
@Kiszka_94: np. takie Czechy albo Japonia, większość to ateiści albo jakieś nie wiadomo co, nic tylko się gwałcą, mordują, okradają, islamizują, palą na stosach i gwałcą.
@OldFuckinPyroRex: nie sądzę, może w krajach takich jak Czechy gdzie w większości żyją ateiści. Polskie społeczeństwo jest chrześcijańskie i na tym opiera się patriotyzm.
Twoim zdaniem prezydent nie powinien (nie wypada mu) składać życzeń z okazji Bożego Narodzenia czy na przykład brać udział w zapalaniu świec z okazji Chanuki?
Póki to jest tylko obecność reprezentanta na obchodach nie widzę w tym wielkiego problemu. Premier może nie bardzo, ale prezydent który w gruncie rzeczy od tego jest żeby reprezentować państwo jak dla mnie może być.
źródło: comment_91M2zffvYy7eZhzqd6fXCBAocNcdaWqh.jpg
Pobierz@groszek71: No, to może po prostu przestaniemy dotować i promować katolicyzm, za dwie-trzy dekady będziemy mieli prawie samych ateistów i i będzie jak w Czechach?
Skoro chrześcijaństwo zostało przyjęte odgórnie, przez państwo, bo było opłacalne to państwo ma pełne prawo je odrzucić, gdy będzie to opłacalne - przykład Czech pokazuje, że ateizacja wychodzi państwu słowiańskiemu na dobre.
@OldFuckinPyroRex: to jest inna kwestia. To prawda nie powinno się dotować i promować jakiejkolwiek religii. Natomiast nie powinno się jej również negować i dyskryminować. Zwłaszcza kiedy można wykorzystać jej potencjał do zjednoczenia narodu. Masz zresztą przykład choćby z Rosji, tam wykorzystuje się właśnie religie prawosławną w celu zjednoczenia Rosjan.
@groszek71: Niby czemu?
@stekelenburg2: ale również nie ma powodu by państwo ją ośmieszało i dyskredytowało.