Wpis z mikrobloga

Bookuje sobie na jednym znanym serwisie nocleg (konto własne nie poprzez google). Przysyłają mi potwierdzenie na gmaila - normalka. A teraz ciekawsze: w tej samej minucie co mail od #booking przychodzi mi mail z kalendarza Google o następującej treści:
Kalendarz Google automatycznie dodaje takie wydarzenia z Gmaila, jak rezerwacje lotów i stolików w restauracjach. Następujące wydarzenie z Gmaila zostało właśnie dodane do Twojego kalendarza:...

Trochę #creepy. Podkreślam na bookingu nie jestem zalogowany poprzez #google Acounts ale na email Google... Są dogadani co do formatów powiadomień z booking? Skanują treść od booking? Dziwne i trochę niepokojące - jak ten gmail jeszcze zacznie gadać to już w ogóle będzie jak w filmie Her ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#truestory #technologia
  • 5
@Lk_hc: owszem, skanują maile. I całkiem możliwe, że na podstawie jakiejś umowy z booking mają ustalony format, ale równie dobrze mogli sami napisać parser. Generalnie za każdym razem jak się pojawi data w mailu, to gmail proponuje/pozwala na utworzenie wydarzenia (zresztą jak desktopowe klienty poczty), ale w przypadku niektórych popularnych serwisów dzieje się to automagicznie.
@Lk_hc: Tak działa kalendarz Google. Jak wylapie maila z potwierdzeniem rezerwacji hotelu, lotu czy wizyty u fryzjera to automatycznie wrzuca to do kalendarza. Imo świetne rozwiązanie.
@Lk_hc: Prawdopodobnie wysyłają od razu na twojego @ tzw apo. Czyli spotkanie. Bardzo przydatna funkcja. Nie ma się czego bać. Tak samo działa to w outlooku np.