Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow dosięgła także i mnie. Dzisiaj byłem zameldować się w nowym mieszkaniu i po wszystkim poinformowałem o tym żonę:

Ja: co ciekawe, dowiedziałem sie ze nie musimy nawet dowodów zmieniac
Ja: tylko adresy na nich są nieważne już
Ja: dziwne
Ja: ale chyba dla wygody to bym zmienił
Ja: bo jakieś banki czy cokolwiek będą patrzyć pewnie ze adres jest no i będą zły wpisywać
Żona: no z jednej strony tak ale z drugiej wolalabym zrobic w lipcu jestli to nie problem
Ja: czemu w lipcu akuart?
Żona: bo wesele niny jest i poszłabym wtedy kiedy bede ładnie umalowana do fotografa:D

Kurtyna...
#przegryw
  • 6
Ja: bo jakieś banki czy cokolwiek będą patrzyć pewnie ze adres jest no i będą zły wpisywać


@rysi3k_: Jak sobie wyobrażasz taką sytuację? Przecież jeśli okazujesz dowód (no na przykład w banku) to i tak musisz być tam wtedy osobiście, więc bez problemu możesz wtedy podać aktualny adres (o ile faktycznie ktoś będzie chciał go spisać z dowodu - w co wątpię - zamiast dać ci do wypełnienia standardowy formularz lub