Wpis z mikrobloga

Koleżanka wyprowadziłą się od męża i wynajęła mieszkanie poprzez biuro nieruchomosci. Jest umowa w której wyszczególniono wyposażenie mieszkania i opłaty. W pierwzym dniu po wprowadzeniu okazało się, że zmywarka nie działa. Wezwany fachowiec stwierdził koszt naprawy 350zl. Własciciel został poinformowany o niedziałającym sprzecie ale nie mysli nawet naprawic zmywarke. BIuro nieruchomosci poradzilo aby naprawic we wlasnym zakresie i zaplacic czynsz pomniejszony o koszt naprawy. Czy moze tak zrobic w swietle obowiazujacej umowy? Macie jakis pomysl jak to rozwiacac?
#wynajem #januszebiznesu #kiciochpyta #nieruchomosci
  • 16
  • Odpowiedz
@1iostatni: z tym, że wg ustawy nie mają obowiązku tego naprawiać, chyba że w protokole masz zapisane "zmywarka ledwo chodzi, w razie w naprawia właściciel". Jeśli agent nie dopilnował tego przy zdaniu mieszkania, to znaczy że to leszcz. Właściciele natomiast chamsko jadą, ale prawnie się wybronią. Możesz jedynie postraszyć agenta niedopilnowaniem obowiązku i może się zesra i podziała.
  • Odpowiedz
@FotDK: agent to nierob, zgarnal prowizje i zadowolony. Wlasciciel leci w #!$%@?. ALe wlasnie chyba od tego byla umowa i posrednik zeby w razie czego interweniowal. Czyli ja bym uderzal do biura a z wlascicielem nawet nie gadal o tym
  • Odpowiedz