Wpis z mikrobloga

macie jakieś nietypowe, hermetyczne kryteria oceny ludzi? nie mówię tu o uderzaniu w jakieś stereotypy i tkwieniu w nich, ale o czymś, co zapala Wam lampkę ostrzegawczą i staracie się dociec tematu, by znaleźć przyczyny takiego stanu rzeczy?

przykłady moich "wskaźników diagnostycznych":
- z dziewczyną nie da się porozmawiać o niczym, nawet o lakierze, który ma na paznokciach;
- w czasie wizyty w domu/mieszkaniu nie widzę nigdzie książek;
- dziecko/młodzież jest pozbawione myślenia refleksyjnego, analitycznego i ma problemy z wyobraźnią;

#michalkosecki
  • 145
  • Odpowiedz
Jak nie wiedzą co chcą robić za 5/10 lat.


@D3lt4: akurat to może świadczyć o otwartym umyśle, albo że akurat z tobą nie zamierzają gadać o swoich planach życiowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@michalkosecki: jeśli ktoś swoim zachowaniem jasno pokazuje, że uważa się za lepszego od innych, jest u mnie skreślony na starcie ( ͡° ʖ̯ ͡°) wszystkie inne cechy jestem w stanie znieść i raczej każdego traktuję jako potencjalnego cumpla, poza tym jednym (no albo jakimś innym skrajnym) przypadkiem
  • Odpowiedz
@michalkosecki: dorośli ludzie na utrzymaniu rodziców / w gównopracy dorywczej bez studiów / bez żadnego wykształcenia zawodowego których życie mozna podsumować 'byle do następnego melanżu' a największym zmartwieniem jest ściepa na hehe blancika
  • Odpowiedz
otwarty umysł, kwikłem xD

@D3lt4: to też o czymś świadczy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
A tak poważnie to 5/10 lat to np. w IT bardzo długi okres, i trzeba by być debilem albo człowiekiem bez ambicji do rozwoju, żeby śmieć twierdzić, że ma się plan na tyle lat.
  • Odpowiedz
@ppawel: Mówimy o innym poziomie szczegółowości. Jest jednak różnica czy ktoś planuje za 5 lat pracować w IT czy nie wie co chce robić i może będzie artystą w Bangladeszu, a może inżynierem w Arabii Saudyjskiej itd.

Nie pytam kim chce być za 5 lat, tylko do czego dąży. Bez celu dojdziesz wszędzie i nigdzie. EOT.
  • Odpowiedz
@michalkosecki: Ludzie, którzy dużo gadają o "wartościach". Tacy zwykle sami mają coś za uszami. Dużo i szumnie o uczciwości w biznesie - można się spodziewać problemów z płatnością za zlecenie. Dziwne i niekomfortowe, a wręcz nie w porządku, że mam jakichkolwiek kolegów? Sam ma #dziuranaboku.
  • Odpowiedz
@michalkosecki: Gdy ktoś wyśmiewa/obgaduje innych. Kiedyś siedziałam na wykładzie i jedna studentka mówi mi, że tutaj wśród facetów są "same pasztety". Tak ni z gruszki ni z pietruszki się tą obserwacją podzieliła. Nie lubię spoufalania się z kimś na zasadzie obgadywania innych, bo taka osoba szuka tylko wad u innych, poza tym nie ma żadnych zahamowań czy kultury i równie dobrze może mnie obgadywać.
  • Odpowiedz