Wpis z mikrobloga

@BaronOpryskus: Te sarmy z tego co widzę to słabe i drogie gówno, imho limit placebo, ale strasznie hajpowane jak 5 lat temu prohormony. To jest biznes kolego, jakieś tam "autorytety" dostają gruby hajs żeby to polecać. Lepiej kup zwykłe sterydy. Bo nie taki wilk straszny.
  • Odpowiedz