Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Myślałem że jestem atrakcyjny, ale zainstalowałem tindera kupiłem sobie pakiet i lajkowałem wszystkie i dostałem feedback taki że się załamałem. #!$%@?łem tindera, po co się wkurzać. Tindera zainstalowałem po tym jak dowiedziałem się że moja żona jest bezpłodna. Myślałem że może kogoś poznam, ale tam dziewczyny są jeszcze bardziej #!$%@? ode mnie i przy okazji uświadomiłem sobie że kocham moją żonę i chce być z nią, pomimo tej trudnej sytuacji. Ale nie mam teraz motywacji do życia, dla kogo mam pracować, bogacić się i żyć, skoro nikomu tego nie przekaże? W sumie zarabiam tyle że mógłbym mieć dwie kobity, wieść jakieś podwójne życie i ta druga dałaby mi dziecko, ale to chyba jeszcze bardziej chory pomysł.
Czasem jak wracam w nocy autem, to myślę że może by mnie walnął TIR albo odbić kierownicą i zaliczyć latarnie.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net )
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 48
@tehSpirit: nie, dlatego nie daję takich #!$%@? rad jak z karabinu. Trzeba być wyważonym, a nie mirkowe stuleje, znają życie z telenowel na tvn i będą ciągle tylko #!$%@?ć - rzuć ją, zostaw ją, lol. Świat nie jest czarno-biały, doskonale rozumiem, że koleś ma załamanie. W dodatku jak na razie nie puścił sie, nie? Więc niby JAK ją traktuje, że ma ją rzucić? I dodatkowo myśli o walnięciu w tira czy
@sokytsinolop: Gdybym była Twoja żona i się o tym dowiedziała to zapewne by mnie to zniszczyło. Zrozum że dla niej to jest poważne "wybrakowanie". Pomyśl o tym jak ona się czuje i adoptujcie dziecko. A chcesz wiedzieć jak czuje się kobieta która nie może mieć dzieci? To Ci powiem. Skrzywdzona przez los, niezrozumiana, inna, gorsza, nawet może mieć wrażenie że jeśli nie może mieć dzieci, to nie jest do końca kobieta.
@sokytsinolop: no to może surogatka? Porozmawiaj ze swoją żoną i powiedz jej o tym. Nie zbudujesz dobrego związku na złych fundamentach. Szczerze powiedziawszy nie wierzę, że uda wam się przetrwać - bo chęć bycia rodzicem jest jednym z najważniejszych ludzkich instynktów. Jeśli chcesz kontynuować ten związek to powinieneś być szczery i podzielić się swoimi obawami.
Tak trochę poza tematem: a czemu musisz pozostawiać swój majątek dzieciom? Nie możesz przeznaczyć np. na
@Twinkle: Niemowlaka nie jest wcale tak prosto zaadoptować - do tych zdrowych jest spora kolejka. Jeśli natomiast interesuje cię dziecko z zespołem alkoholowym, downa czy kalectwem to raczej sprawę da się załatwić raz dwa.
@sokytsinolop:
@mywu: Domyślam się. Jeśli nie, to nawet te do wieku przedszkolnego.
Dziecko z zespołem alkoholowym jest strasznie biedne, ja nie rozumiem, jak można być takim #!$%@?, żeby tego płodu nie wyskrobać chociażby wieszakiem (wątpię, że alkoholiczka by miała pieniądze na aborcję), skoro wie, że będzie chlała jak świnia.
Przecież ona też cierpi zamiast wesprzeć ją bo ona czuję się winna zachowujesz się jak #!$%@? nie zasługujesz na nią ani na to by być ojcem


@arisuss: Nie pij bo bełkoczesz
@sokytsinolop: dawno takiej porcji raka nie czytałem.
Stary, to co Ty masz teraz w głowie to nic w porównaniu z tym co przechodzi ona. Jeżeli przy takim wyzwaniu jakie życie przed wami postawiło odpuszczasz to chyba nie byłeś gotowy do poważnych decyzji jak dziecko czy rodzina.
Przechodziłem to samo z moja żoną, to co wtedy przeszliśmy, spowodowało że jesteśmy teraz jeszcze bliżej, wiem że teraz damy radę ze wszystkim.