Wpis z mikrobloga

Hej Astromirki,

W lutym pojawił się artykuł naukowy o odkryciu planety, która orbituje wokół gwiazdy, która orbituje wokół gwiazdy, która orbituje wokół gwiazdy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Tak jest, nie ma żadnego błędu. Odkryto Tatooine na sterydach: masywną planetę z trzema "słońcami". Planeta została nazwana KELT-4Ab. Krótki opis, o co chodzi:

Obiekt KELT-4 to układ trzech gwiazd: KELT-4A, KELT-4B i KELT-4C, który przez przeciętny teleskop wygląda jak zwykła, pojedyncza kropka. Dodajmy, że była to zawsze kropka na tyle nudna, że nikt nie zwracał na nią uwagi. Od kilkudziesięciu lat wydawało się, że pod kropką na niebie kryją się jedynie dwie gwiazdy (KELT-4B i C były uważane za jedną i oznaczane były przez "B"). Dziś wiemy lepiej. KELT-4B i KELT-4C to układ dwóch gwiazd orbitujących wokół siebie w takiej odległości, jak Saturn krąży wokół Słońca (10 jednostek astronomicznych). Obydwie gwiazdy są mniej masywne od Słońca. Wokół nich, w odległości 328 jednostek astronomicznych (około 9 razy tyle co od Słońca do Plutona) krąży KELT-4A: gwiazda nieco bardziej masywna od Słońca i zarazem jaśniejsza od obydwu gwiazd, wokół których orbituje. To wokół tej jasnej gwiazdy krąży planeta.

Planeta znajduje się w odległości zaledwie 0.043 jednostki astronomicznej od swojej gwiazdy macierzystej. To 10 razy bliżej niż Merkury ma do Słońca. Masa planety wynosi 0.9 masy Jowisza, ale jej promień wynosi aż 1.6 promienia Jowisza. Mamy do czynienia z "rozdętą gazową planetą", której atmosfera została nagrzana i rozszerzona przez znajdującą się ekstremalnie blisko gwiazdę.

KELT-4Ab okrąża swoje "słońce" raz na trzy dni, co z Ziemi jest widoczne jako spadek blasku kropki na niebie. Planeta tranzytuje bowiem na tle swojej gwiazdy macierzystej (tak jak Merkury będzie przechodził na tle tarczy Słońca 9 maja, dla obserwatora na Ziemi). Jeśli dysponuje się teleskopem i kamerką, można próbować to zaobserwować. Spadek blasku wynosi zaledwie 1%, jednak układ KELT-4 posiada jasność aż 10 magnitudo (we filtrze V), co czyni go bardzo łatwym obiektem do obserwacji tranzytu planety z Ziemi.

Jeśli komuś się spodobała informacja i chciałby podzielić się z innymi, zrobiłem znalezisko: [[klik!]](http://www.wykop.pl/link/3105603/tatooine-na-sterydach-czyli-planeta-z-trzema-sloncami-eng/).

Link do publikacji naukowej: [[klik!]](http://iopscience.iop.org/article/10.3847/0004-6256/151/2/45)

Na koniec ogłoszenie parafialne: jeden z naszych kolegów Astromirków jutro rozpoczyna przygodę w Południowej Ameryce, gdzie będzie odwiedzał największe obserwatoria świata. Możecie spodziewać się relacji podróży w drugiej połowie kwietnia. Szczegółów celowo nie zdradzam. Wpisy będziecie mogli znaleźć pod tagiem: #astronomiaodkuchni

Pozdrowienia z Obserwatorium w Krakowie :)

#astronomia #ciekawostki #kosmos #planety #nauka
No i skoro podałem link do znaleziska, to muszę użyć #mikroreklama
Al_Ganonim - Hej Astromirki,

W lutym pojawił się artykuł naukowy o odkryciu planet...

źródło: comment_M4gU2HuAHhtBv8NLOtm2N76ubj61Egpe.jpg

Pobierz
  • 15
@Al_Ganonim: Mam pytanie, może głupie.
Nie znalazłem masy dwóch pierwszych gwiazd, ale nawet, jeśli mają po 0,9 M☉, to ich odległość do barycentrum będzie wynosiła jakieś 131 AU, a KELTa-4A (o masie 1,2 M☉ ) 197 AU, to czy się jeszcze pod orbitowanie tej ostatniej wokół tych pierwszych "zalicza"? Czy coś bardzo źle policzyłem, co możliwe przy moich zdolnościach?
@cation: Też nie znam masy dwóch składników. W publikacji jest napisane, że gwiazdy w układzie podwójnym (B i C) mają temperatury rzędu 4500K, co skaluje ich masy na ~0.7 masy Słońca każda. Masa dwóch gwiazd będzie więc 2*0.7=1.4 masy Słońca, więc to gwiazda A orbituje wokół układu B,C ( ͡° ͜ʖ ͡°).

@HpALc_9000: Napisałem że obydwie gwiazdy są mniej masywne od Słońca. Teraz widzę że mogłem
A mnie chodziło o masy indywidualne.


@Al_Ganonim: I tak też właśnie zrozumiałem, powyższe wyniki wyszły mi dla łącznej masy 1,8 M☉ pary gwiazd. Gdybym tak nie zrobił, to pierwsza odległość byłaby większa od drugiej.

Jakby być zupełnie ścisłym, to te wszystkie gwiazdy orbitują wokół barycentrum układu, a nie każda wokół którejś.

Wiem, wiem, dlatego to zalicza w cudzysłów ująłem, bo w sumie nie wiem, czy jest jakaś reguła która stwierdza, że
@HpALc_9000: Ale zaraz ;). Mamy układ podwójny (którego masa jest, dajmy na to, 1.4 Msol), wokół niebo orbituje składnik A (bo ma tylko 1.2 Msol), a wokół składnika A orbituje planeta Ab. To nie jest tak, że wokół gwiazdy z planetą orbituje układ podwójny (zakładając że dobrze wyznaczyłem masy :P).

Można się czepiać, czy to, że gwiazda A orbituje wokół układu dwóch gwiazd (B i C) można nazwać gwiazdą, która orbituje
To nie jest tak, że wokół gwiazdy z planetą orbituje układ podwójny


@Al_Ganonim: No tak. Ogólnie rozumowałem w taki sposób, że jak ciała/układy mają tak podobne masy, to mówimy o orbitowaniu wzajemnym (czyli układ podwójny zawierający jeden kolejny układ podwójny, też brzmi tabloidowo trochę ;) ), ale w sumie to nie takie ważne, wiadomo o co chodzi.
@HpALc_9000: Ach, wzajemne orbitowanie, rozumiem :). W sumie na to nie wpadłem :). Jakby się uprzeć, to można by takie coś nazywać podwójnym układem podwójnym - bo mamy dwa układy dwóch ciał (dwie gwiazdy to jeden układ, a gwiazda i planeta to drugi układ), które orbitują wokół siebie. Także byłoby to układ podwójno-podwójny.

Ale jeszcze lepszy cyrk jest z obiektem zwanym Alpha Geminorum (Castor w Bliźniętach). Tam jest układ dwóch układów