Wpis z mikrobloga

Idealnie wpisuje się tutaj historia Bolesława Augustisa (jeśli ktoś jej jeszcze nie zna), fotografa z Białegostoku. Fotografował on mieszkańców tego miasta w okresie międzywojennym. W czasie wojny został zesłany na Syberię, z armią Andersa przewędrował szlak bojowy, nigdy nie wrócił do Polski, zmarł w 1995 w Nowej Zelandii. Jego ukryte w starej szopie klisze przeleżały do 2004, gdzie znalazło je dwóch bawiących się chłopców.
Tutaj https://www.facebook.com/albom.pl.7 co jakiś czas ukazują się nowe odrestaurowane zdjęcia.
Ulica Kilińskiego w Białymstoku na fotografii B. Augustisa z l. 1936-1938
#zapomnianyalbum
Pobierz mala_kropka - Idealnie wpisuje się tutaj historia Bolesława Augustisa (jeśli ktoś jej...
źródło: comment_3mfPY99EVVs1h2rnkriIZyeCrm6KMQK2.jpg