[ratten]

Witam Was mirki. Mam problem z byłym pracodawcą. Gosciu nie wypłacił mi całego wynagrodzenia (900zł, praca dodatkowa) za luty do tej pory, tylko jakieś 300zł "zasilenia". Jutro wysyłam mu ostateczne wezwanie do zaplaty a pozniej ide do PIP'y i KRD. Moge naliczyć sobie jakieś odsetki, czy cos podobnego za te dni co mi nie zapłacił (wypłatę miałem dostać 10 marca). Moge mu jeszcze jakoś uprzykrzyć życie? #prawo #pytanie #praca

[Jaracz_Joint]

@ratten: Poczytaj o maksymalnych odsetkach jakie możesz naliczyć, wynikają z którejś z ustaw :P

[Adams_GA]

@ratten: przede wszystkim iść do sądu, w ogóle umowa o pracę?

[ratten]

@Adams_GA: Umowa zlecenie. Chce mu troche dopiec bo gosciu nie odbiera telefonow i strasznie mnie olewa. Nie lubie czegos takiego.

[Adams_GA]

@ratten: to nie jest on pracodawca

[ratten]

@Adams_GA: Tzn jest zleceniodawca. Cos to zmienia?

[ratten]

@Adams_GA: Ok, juz doczytałem. Czyli mogę go postraszyć jedynie sądem? Do pip'y czy do krd nie moge go podać jezeli nie zapłaci po odebraniu przez niego wezwania do zapłaty?

[Adams_GA]

@ratten: ale KRD to jest chyba jakiś prywatny podmiot, co do PIP to oni się raczej nie zajmują tym że pracodawca nie płaci zleceniobiorcom, mogą ewentualnie inne rzeczy skontrolować. Od żądania zapłaty są sądy.