Wpis z mikrobloga

#feministki #aborcja #buldupy #neuropa #prawica #bekazlewactwa

generalnie to się zgadzam... czyje ciało, tego wybór... dziecko w tej formie i tak już jest wystarczająco narażone na śmierć, że większej różnicy aborcja mu nie zrobi... tylko totalne z***y walczą w 'obronie życia' nie mając wstydu, że pieprzą takie głupoty, oraz, że nie mają zielonego pojęcia co mówią wykrzykując takie ogólniki... powodzenia dla nich jak dziecko się urodzi martwe... niech ukamienują matkę...

PRAWDA jest taka, że człowiek nabiera wartości w wieku dorosłym przez to co sobą reprezentuje i jak żyje, a nie dlatego BO JEST... zresztą nawet wśród tych samych 'obrońców' życia uwidacznia się tego typu retoryka... więc po chui oni w ogóle krzyczą?!

  • 3
  • Odpowiedz
@#!$%@?: czyli co, do tak do ilu lat można prowadzić odstrzał dzieci, one tylko są, a kiedy ktoś właśnie zaczyna coś sobą reprezentować?

3,4,5? czy może później?
  • Odpowiedz
dla mnie debilizm tych ludzi to właściwie ostateczny argument za tym by nie traktować ich poważnie i aborcję dać jako usługę na życzenie, chyba, że już nie ma to sensu, wtedy tylko zadbać o to by matka możliwie szybko i bezboleśnie urodziła i jej za kolejne dziecko do aborcji wlepić karę 10tys zł, a potem za kolejne 3 lata pierdla [no bo po chu pcha fiuta skoro chyba jednak nie chce wpaść...]
  • Odpowiedz