Wpis z mikrobloga

@genijuz: @fraulein_: można powiedzieć że wyszło mi to nawet na dobre bo później pracowałem na czarno z 2 emerytowanymi górnikami-jeden lvl 50 drugi 59 i ja-wtedy 20 lat. Pierwszy miał tak #!$%@? pomysły że dziwię się że żyjemy (z jednej fuchy mam na nodze ranę od #!$%@? piłą mechaniczną, oczywiście moją bo on miał jakąś gównianą i większość rzeczy robiliśmy moją), drugi bez #!$%@? kilku piw, flaszki na dzień i
@malibu99: Jestem w stanie w to uwierzyć. Raz znajomy z budowy starszy pan wypił połówkę jakiejś wódki w mniej jak godzinę i wyglądał lepiej niż ja po piwie. Jestem w stanie uwierzyć, uwierz(ważył na oko 130kg).
@genijuz: w "moim" przypadku pan lvl 59- metr siedemdziesiąt i ~65 kilo i nie raz zdarzało się tak że miałem lecieć po 0,7 bo "bedzie troche na jutro", jak się to kończyło można się domyśleć ( ͡° ͜ʖ ͡°) w międzyczasie oczywiście piwa na zgaszenie pragnienia
@genijuz: to taki napój orzeźwiający ( ͡° ͜ʖ ͡°)

a, i bym był zapomniał, zazwyczaj byłem wysyłany po "papierosy i emerytke" (emerytka-ta flaszeczka 250 czy tam 200, ale wiadomo że na 1 się nie skończyło bo znaczna część tej pierwszej kończyła w herbacie którą obowiązkowo woził codziennie w termosie)