@deroo: @Pertaseth: Tu nie musi być konfliktu. Sam uważam, że polityka EU jest prawdopodobnie zbyt otwarta i zbyt mało krytyczna wobec imigrantów z obcych kultur, a jednocześnie... pracuję w innym europejskim kraju.
@Sh1eldeR: Piękna retoryka - od ogólnych frazesów o polityce wobec imigrantów po jakieś banalne samouwielbienie, mające być w Twoim zamyśle jakimś znaczącym punktem dyskusji. Specjaliści IT, offshore, inżynierowie budownictwa od zawsze pracują w środowiskach multi-kulti, i są szkoleni tak, by wiedzieć jak bezkonfliktowo w takich środowiskach realizować zadania. Globalna wioska. Tylko, że to nie żadna prawda objawiona i ma zerowy związek z obecnym europejskim kryzysem migracyjnym, ale chyba jednak nie
@szambo: Mój post opisywał rozumowanie, które mi się wydało dość oczywiste (jako jedna z możliwości), a które najwyraźniej wielu wykopkom -- być może z OP na czele -- umknęło. Twój post z kolei opisał w oczywisty sposób mój post... nie mam pojęcia po co, tzn. jaka miała być wartość dodana?
mające być w Twoim zamyśle jakimś znaczącym punktem dyskusji
Wszystkie punkty, które podałem, są znaczące. Wszystkie wyjaśniają sposób rozumowania, który tutaj był pomijany (mimo
Twój post z kolei opisał w oczywisty sposób mój post... nie mam pojęcia po co, tzn. jaka miała być wartość dodana?
Otóż nie było wartości dodanej - tak samo jak wartości dodanej moim zdaniem nie było w Twoim poście. Ot było to moje spostrzeżenie skierowane w Twoim tylko
Otóż nie było wartości dodanej - tak samo jak wartości dodanej moim zdaniem nie było w Twoim poście.
Twoje zdanie jest bez znaczenia, bo nie pisałem tego posta wyłącznie do Ciebie. A masz w zasadzie explicite powiedziane przez innych użytkowników (i ich plusy), że dla nich wartość dodana tam była.
Moje zdanie ma takie samo znaczenie, jak każdy pieczołowicie zliczony przez Ciebie plusik :-)
Nie w tym wypadku. Komentarz pisze się, żeby miał wartość dodaną dla kogoś. Jak ktoś taki się znajdzie -- to ma znaczenie. Jak znajdzie się ktoś taki, dla którego nie ma owej wartości -- to to nie ma znaczenia.
(Chodzi o kwantyfikator "istnieje taki ktoś, komu dany komentarz się przyda"; to tak jak np. w prostych przecinających się -- znaczenie dla faktu przecinania ma punkt, w którym się przecinają, a nie nieskończenie wiele punktów, w których się
A to najmocniej Pana przepraszam, myślałem, że tu również można wymieniać między sobą osobiste opinie. Najwyraźniej nie dotyczy to konwersantów z przerośniętym
myślałem, że tu również można wymieniać między sobą osobiste opinie.
Można, ale wykrzykiwanie swoich "opinii" jest dla mnie praktycznie bezużyteczne. Liczą się fakty. Coś obiektywnego. A coś subiektywnego? Najwyżej użyteczność dla kogoś. (Ale nie bezużyteczność dla konkretnej osoby; większość postów jest tu bezużytecznych dla większości osób).
"Opinia" może ma jakieś większe znaczenie, gdy uznajemy, że opiniodawca ma wyjątkowo duże kompetencje w jakiejś dziedzinie (ale nawet wtedy trzeba do opinii podchodzić krytycznie). Sorki, ale anonimowa zielonka o nicku @szambo takiego kredytu z
2. Wyjedź do Anglii
3. Bądź Polką-emigrantką zarobkową
4. Narzekaj, że zachód ściąga imigrantów XDDD
#heheszki #imigranci #logikarozowychpaskow
Działa. Poprawność po prostu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pertaseth:
Tu nie musi być konfliktu. Sam uważam, że polityka EU jest prawdopodobnie zbyt otwarta i zbyt mało krytyczna wobec imigrantów z obcych kultur, a jednocześnie... pracuję w innym europejskim kraju.
Komentarz usunięty przez autora
Mój post opisywał rozumowanie, które mi się wydało dość oczywiste (jako jedna z możliwości), a które najwyraźniej wielu wykopkom -- być może z OP na czele -- umknęło. Twój post z kolei opisał w oczywisty sposób mój post... nie mam pojęcia po co, tzn. jaka miała być wartość dodana?
Wszystkie punkty, które podałem, są znaczące. Wszystkie wyjaśniają sposób rozumowania, który tutaj był pomijany (mimo
Otóż nie było wartości dodanej - tak samo jak wartości dodanej moim zdaniem nie było w Twoim poście. Ot było to moje spostrzeżenie skierowane w Twoim tylko
Twoje zdanie jest bez znaczenia, bo nie pisałem tego posta wyłącznie do Ciebie. A masz w zasadzie explicite powiedziane przez innych użytkowników (i ich plusy), że dla nich wartość dodana tam była.
Moje zdanie ma takie samo znaczenie, jak każdy pieczołowicie zliczony przez Ciebie plusik
Nie w tym wypadku. Komentarz pisze się, żeby miał wartość dodaną dla kogoś. Jak ktoś taki się znajdzie -- to ma znaczenie. Jak znajdzie się ktoś taki, dla którego nie ma owej wartości -- to to nie ma znaczenia.
(Chodzi o kwantyfikator "istnieje taki ktoś, komu dany komentarz się przyda"; to tak jak np. w prostych przecinających się -- znaczenie dla faktu przecinania ma punkt, w którym się przecinają, a nie nieskończenie wiele punktów, w których się
A to najmocniej Pana przepraszam, myślałem, że tu również można wymieniać między sobą osobiste opinie. Najwyraźniej nie dotyczy to konwersantów z przerośniętym
Można, ale wykrzykiwanie swoich "opinii" jest dla mnie praktycznie bezużyteczne. Liczą się fakty. Coś obiektywnego. A coś subiektywnego? Najwyżej użyteczność dla kogoś. (Ale nie bezużyteczność dla konkretnej osoby; większość postów jest tu bezużytecznych dla większości osób).
"Opinia" może ma jakieś większe znaczenie, gdy uznajemy, że opiniodawca ma wyjątkowo duże kompetencje w jakiejś dziedzinie (ale nawet wtedy trzeba do opinii podchodzić krytycznie). Sorki, ale anonimowa zielonka o nicku @szambo takiego kredytu z