Wpis z mikrobloga

Całkiem sprytny ten PIS - proponuje na nowego członka TK Zbigniewa Jędrzejewskiego. Jego kandydatura raczej nie budzi niczyich zarzutów.
Więc jak opozycja się nie zgodzi to HURR zła opozycja nie chce kompromisu DURR.
A jak się opozycja zgodzi to legitymizuje łamanie prawa przez Dudę - bo Sejm już na to miejsce kandydata wybrał, dawno temu. Tylko Duda go nie chce zaprzysiąc.

#polityka #neuropa #4konserwy #trybunalkonstytucyjny
  • 16
@CrtZ: To prawda, trochę mnie to zdziwiło szczerze mówiąc, myślałem, że będzie jakiś Pszczółkowski vol 2. Tylko Rzepliński będzie czekał na Prezydenta aż odbierze ślubowanie od 3 sędziów "w zawieszeniu" ;) A raczej Prezydent się na to nie będzie pisał, więc konflikt o TK będzie trwał nadal.
@stekelenburg2: Najciekawszą, najbardziej realistyczną wersją wydaje mi się propozycja w której powołano by nowy skład sędziowski. Większość głosów zachowałaby opozycja. Jeśli to nie jest kompromis, to co nim jest?
@Terra_felix: nie będzie czekał. Sędzia Granat odchodzi pod koniec kwietnia, na jego miejsce powołany będzie Zbigniew Jędrzejewski. Tu nie ma żadnego problemu. Znaczy jest, bo sędziów nadal będzie 12, czyli PiS nadal będzie srał, że wyroki nieważne, hurr duur, wina tuska
Opozycja póki co nie jest gotowa ustąpić nawet na milimetr, dlatego na niej ciąży pełna odpowiedzialność za patową sytuację.


LOL.
Opozycja zgłaszała już kilka propozycji kompromisu i ustępstwa. Np. w liście poniżej ustepstwo polega na tym, że sedziowie wybrani przez PiS wchodzą wcześniej niż w sytuacji gdyby PiS nie zablokowało trybunału.
Pobierz a.....1 - > Opozycja póki co nie jest gotowa ustąpić nawet na milimetr, dlatego na ni...
źródło: comment_fwLoyyFIGUZFtX60hpWnGmA7lu3CanY4.jpg
@an21: Patowa sytuacja polega na tym, że akceptując wersję opozycji, prezydent musiałby złamać prawo. Jak się nie ruszyć, jakieś paragrafy zostaną złamane, stąd propozycje ponownego wyboru sędziów.
@Jasum:
Po pierwsze, nie wraca do stanu pierwotnego, bo stanem pierwotnym była sytuacja, gdy 5 sędziów wybrała Platforma. Powrócono by po prostu do stanu zgodności z prawem. Po drugie, niby gdzie prezydent złamałby prawo? Po trzecie, wybieranie nowego składu nie ma żadnego sensu, bo dlaczego za skandaliczne działania polityków mieliby odpowiadać pozbawieniem stanowisk sędziowie Trybunału? Po czwarte, propozycja PiS nie była żadnym kompromisem, bo przecież pozwalałaby wybrać PiS aż 7 sędziów.
Najciekawszą, najbardziej realistyczną wersją wydaje mi się propozycja w której powołano by nowy skład sędziowski. Większość głosów zachowałaby opozycja. Jeśli to nie jest kompromis, to co nim jest?


@Jasum: to jest skrajnie idiotyczna propozycja, bardziej idiotyczna jest tylko propozycja likwidacji TK
- nieprzypadkowo sędziowie TK nie są wybierani na raz, a ich kadencje się zazębiają
- TK jest organem władzy sądowniczej i tam nie ma być żadnej opozycji czy reprezentantów partii