Wpis z mikrobloga

@JoLemon: Wtedy przyznałbym, że moje preferencje są motywowane przez preferencje wykopków - Hołdys i Kuźniar są na przeciwnym biegunie (w stosunku do Cejrowskiego). To, że uważam Cejrowskiego za kretyna, nie oznacza, że Hołdys i Kuźniar to moi idole, o dziwo.
@JoLemon: Tyle, że wykopywanie to czynność przeciwna zakopywaniu, czynność pozytywna, przejaw aprobaty wobec tych poglądów. Nie widzę nic pozytywnego w "nienijakości" poglądów. Co z tego, że poglądy są bardzo wyraźne i stabilne, skoro są zwyczajnie durne - nie mówiąc już o tym, że w przypadku Wojciecha Cejrowskiego większość z nich nie wynika z racjonalnych przemyśleń i krytycznego podejścia do rzeczywistości, a ze ślepej akceptacji świętych ksiąg sprzed tysięcy lat? (odbiegam tu
@JoLemon: No ale ostatnio zabłysnął jadąc po Buddyzmie, na każdym kroku porównując ten system wierzeń z "jedynym słusznym". Co zresztą było dość zabawne. Przynajmniej dla mnie, osoby niewierzącej, nie ma nic zabawniejszego niż jedna osoba religijna wytykająca drugiej religijnej osobie brak logiki czy nieścisłości w systemie wierzeń ;)
@introligat0r: Niestety ten niebezpieczny religijny fanatyk jest idolem wielu wykopków już od dawna, a jedynym powodem dla którego nigdy nie bylo go tutaj tyle co JKMa to fakt, że nie pisze każdego dnia kolejnej bzdury na swoim blogasku.

A ostatnio to on nie zablysnąl wytykając innej religii brak logiki, a klamiąc na temat innej religii.
@JoLemon: Mówię w ten sposób o nim mniej więcej od czasów jego rozmowy z Holownią. Co do jego programów to wlaśnie w tym problem, że też uważalem, że są spoko i nie miesza w nich swoich poglądów dopóki nie pojawil się program, w którym poruszal temat mi choć trochę znany. Później czytając komentarze ludzi faktycznie uderzyła mnie perspektywa, że on jednak zawsze z góry patrzył i obśmiewał tubylców w swoim programie.