Wpis z mikrobloga

Kilka powodów, dla których praca korektora czasem ssie pałę:

1. Terminy dotyczą tylko mnie. Klientów nie obowiązują żadne, a szczególnie te na fakturach.
1a. Co powoduje, że muszę dopominać się o własne pieniądze.
2. Stawki na poziomie 25 zł/arkusz wydawniczy. A więc 25 zł dniówki.
3. Fakt, że ktoś się na te stawki godzi.
4. Klienci nie mają pojęcia o tym, co robię i dlaczego. Poprawiają moje poprawki.
5. Klientom zależy na tekście jeszcze mniej niż mnie. W efekcie wychodzi chłam, pod którym wstyd zostawić nazwisko.
6. Choćbym poprawiła 999 błędów, oberwę za jeden, który przeoczyłam.

#pracbaza #gorzkiezale #jezykpolski #dajpoprawie #korekta
  • 7
  • Odpowiedz