Wpis z mikrobloga

@savjz: A u mnie w drugą stronę. Plakat świetny ale film tak słaby, że nie zdzierżyłem i po 30 minutach wyłączyłem. Historia nawet ok ale kamera i cięcia jakby montażysta był naćpany, dialogi i bohaterowie drugoplanowi tak nieprzekonywujący, że aż komiczni. Szkoda, bo historia całkiem interesująca.
@savjz: Cóż, jeżeli zwrotem akcji nie jest ucieczka kamery i dowiedzenie się, że tak naprawdę to film o najgorszym montażyście świata to wątpię. Niemniej może dooglądam w przypływie wolnego czasu.