Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki mam dziewczyne która przyjechała do mojego miasta na studia z miasta polożonego 200km dalej. Jesteśmy razem blisko 5 miesięcy i mam dziwne odczucie, ze coś kręci ;) Niby jest świetnie, ogolnie nie ma się do czego przyczepić. Czuje ze jest do mnie mega przywiązana i mnie kocha. DO RZECZY: Zepsuł mi się telefon, zaoferowała ze przywiezie swój stary jak tylko go naprawi - a naprawić miał go jej kolega. Nie chciała powiedziec co to za kolega, kto to jest. Uzgodniła to z tym kolega, przekazała tel. Po jakimś czasie prosiłem ją żeby zapytała go kiedy bedzie gotowy. Napisała do niego na FB. Chciałem zobaczyc co odpisuje - "nie bo on dziwnie pisze" okej, słysze dzwięk massengera znaczy odpisuje. Pozniej miałem okazje być na jej koncie FB - w wiadomościach ostatnie rozmowy albo z kimś kogo znamy oboje, wszystkie na kilka dni przed. Sprawdzam SMS również zadnych od kogos kogo bym nie znał(na pewno nie ten kolega), połączenia - to samo. Zaczynam myśleć czy nie jest to jej jakiś kolega do towarzystwa gdy wraca do domu. Co o tym myślicie?
#zwiazki #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net )
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 19
@daniio33:
- usuwała mniej znaczące rozmowy, od osób, które są mniej ważne dla niej
- #!$%@?ła przez przypadek
- uznała, że nie ma potrzeby trzymać rozmowy

a OP zamiast snuć domysły niech zapyta różowego wprost
Autor: @Warszawianka_01: chyba samo sobie nie wierzysz. Za wszelką cene bedziesz bronić kobiety ;) Mam solidne podstawy żeby sądzić ze cos ukrywa w innym razie nie sprawdziłbym jej telefonu. Nie jest to moja pierwsza dziewczyna zebym nie widział takich sygnałów.
Po świetach z nią o tym pogadam chociaż, nie chce tego spieprzyć jesli bedzie miała jakieś dobre wytłumaczenie. Pomysły jak to rozegrac? Grzebanie w wiadomościach to ciche dlugie tygodnie i
@sokytsinolop: jeśli masz podstawy jej nie ufać, to nie mam zamiaru za wszelką cenę jej bronić, taka nie jestem; wyżej nie doczytałam się żadnych konkretnych argumentów poza tym, że usunęła rozmowy na fb i coś pousuwała z telefonu.
ja bym nie grzebała komuś w telefonie, bo sama swoją prywatność cenię i nie chciałabym, by ktoś grzebał w moich rzeczach, co nie znaczy, że mam cokolwiek do ukrycia, zwykłe prawo do prywatności.
Anon: Wraz z moim #niebieskipasek jesteśmy już prawie 3 lata razem. Przeprowadziłam się do innego kraju, zmieniłam pracę, wszystko by móc normalnie funkcjonować jako para mając siebie blisko. Układało nam się bardzo dobrze, jednak ostatnio miewam wątpliwości. Mam wrażenie, że coś gaśnie, coraz częściej jestem nieszczęśliwa, przebywanie razem nie sprawia mi tyle przyjemności co kiedyś, nie tęskniłam za nim gdy każde z nas osobno wróciło do swoich rodzin na święta. Czuje
@sokytsinolop: Skonfrontuj ja z faktami, będzie przypał za fb ale upewnij się że rozumie twoje motywacje, jak się haja skończy to sobie na spokojnie pogadajcie co dalej ( ͡º ͜ʖ͡º)