Aktywne Wpisy
KingaM +95
Byłam na świniobiciu i tęsknie za tym klimatem, jako dzieciak, pamiętam to jeszcze z czasów przedunijnych, kiedy można było na legalu ubić świniaka. Upalny letni dzień na gospodarce. Tucznik został zaklinowany w dwie stare stalowe kraty od klatki dla świniaków i oczywiście kwiczał w niebogłosy, bo czuł, co się święci. Wujo ciapnął mu gardło, a krew łapali do garnka na kaszankę. Potem było oparzanie martwego świniaka i skrobanie. Najdłużej trwało patroszenie i
belfegorrrr +104
#sasiedzi nie wiedziałem, że powoduje wzajemną dezorganizację parkując na ogólnodostępnym miejscu na parkingu wspólnoty xd
Polscy saperzy w akcji. Gostynin. Po co im taki rynsztunek? Jakby p---------o to nawet zbroja z kewlaru by im nie pomogła. Na zachodzie saperzy którzy w przeciwieństwie do naszych "orłów z monu" tego typu b---y lotnicze muszą dodatkowo rozbrajać przed transportem - śmigają w krótkim rękawie i w ogrodniczkach.