Wpis z mikrobloga

@Molu: mowili ze mam obnizony poziom energii, ospały, na studiach uslyszalem ze jestem przymulony, ze jestem zamotany -> zacząłem myśleć że jest coś ze mną nie tak i bardzo chciałem to zmienić. Chciałem być energiczny. Tak się zaczyna nieakceptowanie siebie, swojego charakteru, popadanie w nałogi żeby być tym energicznym, stać się tacy jak oni
po prostu skojarzyłeś "życie w swoim świecie" z cytatem z tej książki....myślę, że w każdej grupie społecznej znajdą się marzyciele, a takiemu żołnieżowi marzycielowi to nie zazdroszczę bo nie wiem czy te amerykańce w wietnamie dobrowolnie tam się zgłaszali czy z automatu byli powoływani, ale jeśli bohater sam się zgłosił do wojska to na dostawie skrótu książki wnioskuję, że dokonał błędnej oceny własnych predyspozycji zawodowych. Chłop postanowił że nie bedzie walczyć i