Wpis z mikrobloga

Mam dla was małą prośbę, zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie, że ktoś zaproponował wam taki układ.

Spełni jedno wasze życzenie (Jakiekolwiek), a w ramach tego na losową osobę spadnie klątwa, która sprawi, że zacznie się on staczać na dno, aż w końcu się załamie i popełni samobójstwo.

Czy zgodzilibyście się na takie coś? Pomyślcie dobrze. Mówiąc szczerze, jestem cholernie ciekaw waszych decyzji.
Jeśli już ją podjęliście, to czas na moją odpowiedź.

Zażyczyłbym sobie, by wszyscy moi znajomi i moja rodzina, byli szczęśliwi do końca życia i mieli tyle pieniędzy ile chcą, by mogli spełniać swoje marzenia. Dzięki temu, że tak ułożyłem swoje marzenie uniknąłem haczyk, który tkwi w tym pytaniu.

Nie powiedziano, na kogo spadłaby ta klątwa, więc mogłaby spaść ona na kogoś obcego lub kogoś z waszej rodziny, a wtedy miło, by nie było.
Według mnie, życie jednej osoby, której nie znam i w życiu nie widziałem w zamian za moje szczęście to dobry deal i zdecydowałbym się na to, ale musiałbym sformułować życzenie, tak jak napisałem to wyżej

http://hacerking.blogspot.com/

#zagadka #stephenking #blog #hacerking
  • 9
@hacerking: @Gixaar
Generalnie to:
- niewiele to się różni od morderstwa ze szczególnym okrucieństwem w zamian za w #!$%@? kasy które ustawi rodzinę (coś jak Family-Stalin ( ͡° ͜ʖ ͡°))
- unikanie haczyka/deal średni bo gdybym był dżinem-#!$%@? to bym zauważył że żyć super i szczęśliwie to mają mieć twoi ziomkowie i rodzina.
Więc zrobiłbym tak że klątwa spada na Ciebie, ponieważ twoi ziomkowie mają być szczęśliwi