Aktywne Wpisy
wscieklizna_irl +106
Tyrande +9
Pytanko. Pracuje hybrydowo. Na służbowym laptopie mam maila że komputer potrzebuje manualnego restartu do aktualizacji i to parę godzin potrwa.
W mailu jest informacja, żeby najlepiej odpalić ręcznie aktualizację w nocy.
Czy firma może ode mnie wymagać włączania laptopa poza godzinami pracy?
#pracbaza #korpo #pytanie #praca
W mailu jest informacja, żeby najlepiej odpalić ręcznie aktualizację w nocy.
Czy firma może ode mnie wymagać włączania laptopa poza godzinami pracy?
#pracbaza #korpo #pytanie #praca
#patologiawzwiazku - pod tym tagiem znajdziesz poprzednie wpisy w których opisuje przemoc psychiczną jaką na mnie stosuje moja żona od 13 lat
Po wczorajszym wpisie znów odezwało się do mnie wiele życzliwych osób za co bardzo dziękuje ale ci którzy znają moją historię lepiej poradzili mi żebym opisał bardziej ekstremalne przypadki przez jakie przeszedłem dlatego dzisiejszy wpis to będą wspominki z przeszłości:
Całe lata temu gdy byliśmy nastolatkami pojawiły się w sieci IDEA ( #gimbynieznajo ) pakiety sms 600 szt za 6 zł, dla mnie to był początek koszmaru. Moja przyszła małżonka domagająca się maksymalnej atencji z mojej strony robiła mi kilka razy dziennie afery że za rzadko do niej piszę. A pisałem po prostu jak miałem ochotę czyli czasem raz na godzinę a czasem kilka godzin wcale - normalka. Ona miała telefon na abonament wiec pisać nie mogła często. Afery się powtarzały więc pisałem coraz częściej żeby mieć spokój. Doszło finalnie do tego że zażądała że mam pisać maksymalnie co 30 minut. Rygor jak w wojsku a ja byłem za słaby psychicznie żeby się temu przeciwstawić - taka sytuacja w sumie trwa do dziś bo jak jej nie napiszę nic ani nie zadzwonię ani razu jak jestem 8 godzin w robocie to potem się wścieka.
Później gdy już pisałem tyle ile chciała stwierdziła że to za mało więc oznajmiła że zakochani powinni pisać do siebie długie listy. Zażądała wprost że mam pisać do niej emaile raz dziennie. Miał on być długi i bardzo romantyczny. Oczywiście nie miałem na to ochoty bo wymuszony rozmantyzm i to codziennie to jakaś pomyłka więc wysyłałem jakieś gówno z internetu albo pisałem bzdury. To się #!$%@?ła ze kiepskie te maile albo że wysłałem go zbyt późno bo przecież ona wie że miałem wcześniej 15 minut wolnego czasu i na pewno wolałem go przeznaczyć na coś innego niż sprawienie jej przyjemności.
Więcej pewnie we wtorek dopiero bo w święta będę w domu czyli nie będę mógł pisać tak żeby nie widziała ani odpowiadać wam na wiadomości.
Dla wszystkich oburzonych że powinienem wtedy odejść itp: Tak teraz już to wiem, ale wtedy ona mnie zupełnie od siebie uzależniła nie potrafiłem niczego zrobić przeciw niej i do dziś mi to ze strasznym bólem przychodzi i szykuje się do #rozwod zmanipulowała mnie w 100% na co jej pozwoliłem
#logikarozowychpaskow #przemocpsychiczna #zwiazki #malrzenstwo
Koleś się od kobiety uzależnił, prawdopodobnie był w domu chowany tak, by się obchodzić z kobietą jak ze skarbem, co rozpieszczona Łęcka wykorzystała i oplotła sobie go wokół palca.
I nasz Wokulski OP dopiero się budzi.
Dokładnie tak.
Poczucie bezpieczeństwa. Wybieram to, co
@kontonapotrzebyjednegowpisu: psychologa już masz? po takim czasie i w takim stanie obawiam się że nie dasz rady dotrzymać do rozwodu.
@nvmm: nie miałem i nie mam żadnych korzyści z tego związku, niestety to był i jest mój jedyny związek z kobietą i przez długie lata myślałem że tak jest w każdym związku, rodzice wychowali mnie w duchu naprawienia wszystkiego a nie wyrzucenia.
@blvck: zmanipulowala mnie zupełnie, czułem że życie bez niej jest nie możliwe, kilka razy odchodzila ale tylko po to żeby coś na mnie wymusić czułem wtedy ze to koniec świata i że gdybym nie bał się o los rodziców to zrobił bym sobie krzywdę.
1. dlaczego od niej nie odszedłeś, kiedy byliście jeszcze dzieciakami?
2. dlaczego jej się oświadczyłeś?
3. dlaczego nie odszedłeś zanim na świecie pojawiła się córka?
3maj się, dużo siły Ci życzę, bo jej potrzebujesz. Córkę możesz stracić, więc przygotuj się na to, bo to będzie najtrudniejsze.
Oswiadczylem się bo taka była presja jej i całego otoczenia, nie sądziłem że kiedyś odejdę więc nie widziałem przeszkód
To samo było po ślubie cały czas wierzyłem że będzie lepiej, już nie wierze