Warto też wiedzieć, czym jest lutowanie twarde, którego kurs nie omawia. Jest to łączenie metali za pomocą spoiwa roztopionego do temperatury ponad 450ºC (najczęściej ~2000ºC). Tutaj zamiast lutownic używa się przykładowo palników acetylenowo-tlenowych, a samym spoiwem może być przykładowo czysta miedź. Oczywiście takie połączenia są znacznie mocniejsze, jednak nie znajdują zastosowania w elektronice. Z tej technologii korzysta się np. podczas łączenia rur.
@Forbot: Dlaczego nie odróżniasz lutowania twardego (lutowania w ogóle) od spawania? Różnica jest ogromna i warto o niej wspomnieć. Przypomnę, że lutowanie to metoda łączenia metali ale w przeciwieństwie do spawania nie dochodzi do stopienia łączonych powierzchni a tylko do zwilżenia ich za pomocą spoiwa lutowniczego, które następnie zastyga, czy jak kto woli, krystalizuje. Spawanie przebiega ze stopieniem łączonych powierzchni a spoina jest stopem obu łączonych metali (ewentualnie, bo nie zawsze, dochodzi jeszcze materiał elektrody). Żadna z powyższych metod nie definiuje temperatury. Zatem łączenie rur palnikiem acetylenowo-tlenowym jest metodą spawania. #forbot #technologia #gorzkiezale
@Analityk: Palnikiem można zarówno spawać, jak i lutować "na twardo". Wszystko sprowadza się do tego, co topisz, czy tylko spoiwo, czy również materiał. @forbot wyraźnie pisze o lutowaniu.
@Jarek_P: Przy 2000 stopni Celsjusza można mówić tylko i wyłącznie o spawaniu. Możesz na szybko wymienić ze trzy stopy/metale spawane na co dzień, które się nie topią w 2000 stopni Celsjusza? Forbot wyraźnie pomija prostą i wyraźną różnicę między spawaniem a lutowaniem.
@Analityk: fakt, z tym 2000 stopni przesadził ździebko, ale pisząc już na początku o łączeniu metali przy pomocy spoiwa celuje ewidentnie w lutowanie. Zatem, zamiast się czepiać całości wystarczyło zwrócić uwagę na temperaturę.
@Analityk: @Jarek_P: wybaczcie moją późną odpowiedź, ale trochę mnie nie było. Niestety nie za bardzo rozumiem, o co się tutaj rozchodzi. Kurs jest o lutowaniu i o tym jest tam mowa. Ja się uczyłem, że rozróżnienie lutowania na twarde i miękkie zależy głównie od temperatury. Jedyny "błąd", który zauważyłem, to zamiast: "(najczęściej ~2000ºC)" powinno być "(najczęściej do ~2000ºC)". Co zaraz poprawie :)
@Forbot: Generalnie lutowanie sprowadza się do stopnienia lutowia, które to zwilża łączone materiały i zastyga. Nie dochodzi do stopienia łączonych powierzchni. Jeśli zaś dochodzi do stopienia łączonych powierzchni mówimy o spawaniu. W ~2000 stopni Celsjusza dochodzi do stopienia niemal wszystkich normalnie używanych stopów/metali (poza wolframem i molibdenem). Z drugiej strony spawa się polietylen i inne popularne termoplasty i temp nie przekracza 400 deg. C. Wiadomo, że kurs jest o lutowaniu (miękkim)
@Forbot: Dlaczego nie odróżniasz lutowania twardego (lutowania w ogóle) od spawania? Różnica jest ogromna i warto o niej wspomnieć.
Przypomnę, że lutowanie to metoda łączenia metali ale w przeciwieństwie do spawania nie dochodzi do stopienia łączonych powierzchni a tylko do zwilżenia ich za pomocą spoiwa lutowniczego, które następnie zastyga, czy jak kto woli, krystalizuje. Spawanie przebiega ze stopieniem łączonych powierzchni a spoina jest stopem obu łączonych metali (ewentualnie, bo nie zawsze, dochodzi jeszcze materiał elektrody).
Żadna z powyższych metod nie definiuje temperatury. Zatem łączenie rur palnikiem acetylenowo-tlenowym jest metodą spawania.
#forbot #technologia #gorzkiezale
Forbot wyraźnie pomija prostą i wyraźną różnicę między spawaniem a lutowaniem.
Merytorycznie jest kicha.
Z drugiej strony spawa się polietylen i inne popularne termoplasty i temp nie przekracza 400 deg. C.
Wiadomo, że kurs jest o lutowaniu (miękkim)