Wpis z mikrobloga

Pytanie do prawie specjalisty @Gruszka1992.
Jak to jest z tymi dopłatami w kinach? Dziś byłem w multikinie. Pytam jakie są ceny biletów. Kasjer pokazuje mi ekran z cennikiem. Wskazuje, że w mim przypadku bilet ulgowy, to 16,90 zł. W takim razie mówię ok i wybieram miejsce. Po czym kasjer mówi 17,40 zł. Ja się pytam o co chodzi, w cenniku jest mniej. On mówi, że to dopłata za miejsce na sali. Na cenniku żadnej informacji na ten temat nie ma. Jak ktoś kupuje kilka biletów, to się nie doliczy. Na stronach internetowych pewnie gdzieś informacja jest. Podejrzewam, że nawet w regulaminie jest. Jednak cena chyba ma być w widocznym miejscu, a w widocznym miejscu cena jest myląca. Nikt jeszcze nie zgłosił tego do UOKiK?

#kino #multikino #uokik #biletydokina
  • 4
@Wykopaliskasz: Widzisz masz okazję. Zgłoś. Ja raz w kinie w Rzeszowie byłem. I zarezerwowałem miejsce jak były jakieś tanie czwartki? Do kina poszedłem w niedziele i miałem kasę jak na te tanie czwartki. Babka mnie oszukać chciała - albo ogarnęła, że zapłacę mniej. I mi podała cenę normalną chociaż na bilecie była ta z promocji. Kłóciła się ze mną to zawołałem kierownika i mnie przeprosił. Od tej pory problemów nie robią.
@Gruszka1992: W Twoim przypadku chcieli oszukać, więc było się o co spierać. W tym o czym ja piszę nikt nie oszukuje, tylko poddaję w wątpliwość uczciwość tych praktyk.

Myślałem, że Ty jesteś dyżurnym zgłaszaczem wykopu. Tak ludzie mówią.
@Gruszka1992: Tu nie chodzi o bycie świadkiem. Tak teraz wygląda sprzedaż w sieci kin Multikino. Na cenniku są podane podstawowe ceny. Dopłaty są naliczane w różny sposób (w zależności od miejsca na sali, w zależności od tygodnia po premierze) i nie są one wyszczególnione na cennikach. Klient dopiero przy płaceniu dowiaduje się jaka jest kwota.

Gdyby chodziło o moją indywidualną sprawę, to nie mógłbym zgłaszać tego do UOKiK, bo oni zajmują