Wpis z mikrobloga

Poszedłem na spacer. Ot, miał być taki szybki, na chwilę. No i cztery godziny później się kapnąłem, że przeszedłem 12 kilometrów.

Ciężko zmienić stare nawyki ( ͡º ͜ʖ͡º)

W sumie to się spodziewałem, że tak będzie. Przez ostatnie siedem lat, codziennie, tylko w samej pracy, przechodziłem od 10 do 16 kilometrów. Z rekordem na poziomie 19. Organizm domaga się wysiłku :)

Może znów polubię spacery, bo do tej pory nimi gardziłem... ( ͡º ͜ʖ͡º) a jak mówią: "Ruch to zdrowie".

#postmanstories
  • 44
Dodam, że nie powinnieneś przestawać się ruszać bo kiedy się zasiedzisz to zdrowie się pogorszy. Znacznie.