Wpis z mikrobloga

@forvel: Też się zastanawiałem. Dzisiaj na facebooku zobaczyłem, jak znajomy z podstawówki kręci się w jakichś grupach new-age i popatrzyłem trochę co tam się dzieje. Niektórym chyba pomaga świadomość, że mają dostęp do jakiejś tajemnej wiedzy i biorą udział w walce dobra ze złem. Trochę nawet zazdroszczę.
  • Odpowiedz
@Kampala: @Kampala: @Ragnarokk: W obie strony nie zdrowo. Nie zalecałbym bycie paranoikiem ale nie da się ukryć że na farmacji,zdrowiu,medycynie i dietetyce robi się takie wałki że głowa mała. I lekarze też nie raz błędy robili że nie wspomnę o leczeniem promieniowaniem rentgenowskim ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@wcinamsernaulicy:
Wiadomo, że nawet nauka potrafi popełniać błędy (w końcu do lat 50-tych lekarze zalecali palenie), a zwłaszcza jak stoi za nią biznes, który potrafi dla zysków bronić, że białe jest czarne.
Problem jest w tym, że doświadczenie uczy, iż tacy, którzy zaczynają szeroko głosić odnowę najczęściej robią to dlatego, by samemu zarobić, a nie by naprawić sytuację.
  • Odpowiedz
@wcinamsernaulicy: Robili, wypada choćby wspomnieć o praktyce powszechnej lobotomii w Stanach, jeszcze pół wieku temu. Jednak rzetelna medycyna posługuje się metodami naukowymi, dzięki temu staje się coraz lepsza. W przypadku czyichś ideologicznych wymysłów nic takiego nie ma miejsca, to są tylko wyobrażenia wcale lub nieznaczne korygowane przez rzeczywistość.

Dietetyka jest pełna przekłamań i nic nie wartych suplementów, ale najlepszą ochroną przed tym są właśnie rzetelne badania. To nie jest tak,
  • Odpowiedz