Aktywne Wpisy
Tak wyglądały kiedyś pociągi, teraz wydają się brzydkie ale mimo wszystko kojarzą mi się z młodzieńczym luzem i przygodą
#wykop30plus
#wykop30plus
wieszjo +38
Ej @programista_wykopek jeszcze raz się sprujesz do @szagatunia i ty już wiesz co ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#famemma
#famemma
Na stronie produktu informacja "Natychmiastowa Wysyłka" to złożyłem zamówienie w poniedziałek, zapłaciłem zwykłym przelewem, kasa zaksięgowana we wtorek, ale brak informacji o wysyłce, oczywiście ze strony produktu po zamówienia zniknęła informacja o natychmiastowej wysyłce... (niepokój, bo na weekend potrzebny)
Dzisiaj zadzwoniłem na infolinie o 9, 12, 15, 15:10, poniżej podsumowanie tego co mówili konsultanci:
9 - obok zamówienia informacja, że jest w trakcie wyjaśniania, zostawię notkę, aby przyśpieszyć
12 - rzeczywiście brak jeszcze odpowiedzi, wyślę zapytanie do działu logistyki, odpowiedź powinna być w przeciągu 10-60 minut, oddzwonię do Pana
(brak telefonu)
15 - niestety, nic nie mogę zrobić, odpowiedź z działu jeszcze nie dotarła, mieliśmy w poniedziałek problemy z systemem, 600 zamówień nie wyszło, we wtorek zostało to naprawione i wysłane, nie wiem czemu Pana paczka nie, jak się dowiem oddzwonię do Pana przed 19
(dzisiaj poczytałem komentarze o morele.net, dotarło w tym momencie do mnie, że tak robią z każdym, stąd kolejny telefon po 10 minutach)
15:10 - zadzwoniłem, żeby uzyskać konkretną odpowiedź, przepraszała mnie, bo we wtorek mieli problemy z kurierami (LOL!), wspomniałem że inny konsultant mówił o systemie i zapytałem czy sprzedają towar, którego nie mają, mimo informacji na stronie 12 sztuk+. Po przedstawieniu swoich racji, nagle okazało się, że zaraz może uzyskać informacje, jak wróciła to powiedziała, że dystrybutor zawalił i nie wywiązał się z umowy i że w tym momencie mogą domówić aparat (1-2 dni oczekiwania od teraz), czyli towar najprawdopodobniej na początku przyszłego tygodnia. "Wyśmiałem" ją i powiedziałem, że chcę anulować zamówienie. Zero sprzeciwu, zwrot kasy w ciągu 5 dni.
Okłamywanie klientów jak widać konsultanci mają wpisane w obowiązkach. Gdyby nie fakt, że na gwałt potrzebowałem tego aparatu przed końcem tygodnia to pewnie nie dowiedziałbym się jaki będzie rzeczywisty czas oczekiwania. Nie mam problemu z tym, że mogli nie mieć towaru, ale gdyby nie to, że miałem spine, to nikt by mi nie powiedział jaki jest rzeczywisty czas oczekiwania.
A to wszystko dlatego, że w Morele.Net cena aparatu była o 50 zł niższa niż u innych... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mój błąd, bo nie nauczyłem się za pierwszym razem, że NIE ZAMAWIA SIĘ W MORELE.NET. Kiedyś zamówiłem u nich Powerbank, bo super okazja, na szczęście z odbiorem osobistym. Na miejscu w punkcie dają mi opakowanie, zdeczka leciwe, zapytałem czy mogę obejrzeć. Otwieram pudełko w środku Powerbank cały w odciskach palców i z ryskami (na stronie nie było informacji, że refurbished) w punkcie powiedziałem, że widać, że używany i chcę inny. Po kilku dniach w punkcie tym razem był już nowy, nie otwierany.
PS. Około godziny 14:30 pojawiła się informacja na moim profilu o tym, że wysłano e-mail z numerem listu przewozowego, którego oczywiście nie otrzymałem. O tyle zabawne, że o 15:10 dowiaduję się, że towaru nie mają to ciekawe jaki numer listu mi wysłali ( ͡º ͜ʖ͡º)
#morele #morelenet #zakupy #sklepyinternetowe #januszebiznesu #bojkotmorelenet #zycie #cebuladeals #oklamujo
Skupiłbym się na
Polecam także wszystkim tę lekturę http://www.opineo.pl/opinie/morele-net,negatywne
Jako ciekawostka zabawny jest stosunek komentarzy 100:1, powiedzcie kiedy po zakupach w sklepie / skorzystaniu z usługi otwieraliście przeglądarkę i pisaliście pozytywne komentarze w Internecie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na ich fejsbuku (przynajmniej jeszcze dzisiaj) były negatywne komentarze odnośnie realizacji zamówień oraz
Podobnie jakbyś kupował w spożywczaku i wszystko byłoby w nim super świeżę, natomiast komuś innemu przytrafiłoby się kupić w nim przeterminowane mleko. Dopuszczenie do sytuacji w której to mleko stało na półce i było dostępne w sprzedaży świadczy o sklepie. Może nigdy nie sprawdzałeś daty ważności? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Szczególnie te negatywne? Odważyłbym się nie zgodzić. Ile razy w życiu po jakimś nieudanym zakupie albo po kolejnej przerwie w dostępie do Internetu miałeś myśli, że otworzysz przeglądarkę i napiszesz co sądzisz na ten temat na jakimś portalu? Ja bardzo często. Natomiast nigdy nie pomyślałem, żeby w Internecie chwalić jakąś firmę, że zrobiła coś za co zapłaciłem...
@TesterGoneWild: Ja prawie zawsze to robię, niestety serwisy nie zawsze je publikują (jak ktoś pisze, że produkt japoński a jest napis made in china to zamieszczam fotki :D).
Co do morele.net to jeżeli wszystko mają na stanie to jest bardzo spoko. Ale jak coś jest