Wpis z mikrobloga

Ostatnio nie daje mi spokoju pewna sprawa i jako człowiek o naturze odkrywcy, chętny do poznawania nowych światów, postanowilem zagłębić się w świat króciaków. Mianem króciaka, określa się "mężczyznę" (a raczej nazwijmy to coś, zlepkiem komórek - takim syncytium kuhhhva o genotypie XY, inaczej tego gówna nie umiem określić) który posiada nikczemny wzrost, rzędu 174cm i niżej.

Termin "Króciak" został wymyślony przez dziewczyny/kobiety które wlasnie tym mianem określają tych podludzi, pompując z nich w dziewczęcym gronie do tego stopnia że rośnie sprzedaż wkladek tena lady bo zdarza im sie popuścić taką mają z was beke.

Ale do rzeczy, zastanawia mnie swiat króciaków, ich umysł, jak wy dajecie rade zyć w takim brzemieniem? Jesteście jak ten karzeł Frodo co niesie pierścionek do mordoru

Jak to jest budzić się rano i mieć świadomość że sie przegrało i co byśta nie zrobili, nie da sie tego naprawic. Niektórzy pewnie o większych ambicjach uciekli studiowac żeby wkręcać sobie że mimo nagannego wzrostu (choć tak na prawde nagannej wysokości, bo wzrost to proces a nie stan dokonany cvele zahukane) są coś warci.

Ostatnio zapytalem pielęgniarke, piękną kobiete na prawde piękną, Iza sluchaj poszlabyś z takim gościem powiedzmy 170cm wzrostu, ale zalóżmy ze ma kase i jakąś tam osobowość?
A ona mi na to że "jakbym chciała to zrobić z kobietą to bym poderwała Aśke z recepcji"

Jak wy to znosicie? I te wasze co piątkowe nędzne, daremne łowy w nocnych klubach kuhhva...stroicie sie juz od 15 pewnie, włoski na żel, w łapie 30 ale kajdan z tombaku jest, skóra granatowa aż bo przed samą imprezą sesja w solarium osiedlowym "Rimini" minimum 30 min i wixa wio na party...zaraz zaraz! STOP SKUHHHVYSYNU NIGDZIE NIE IDZIESZ. Co ty odpiehdalasz?? Ze niby coś wyrwiesz? to ustaw sie pod bramą gimnazjum i tam atakuj ale i tak będzie fail bo jakkolwiek 13 latkom koleś o wzroscie 170cm moze sie wydawac wysoki to wasz ryj zdradzi wszystko i dziewczynki stwierdzą że to pan p-----l brzydki stary i pewnie ma jaja obwisle, a że dość miał frustracji onanizmu to przyszedł aż tu

moze kiedys jeszcze sobie z tym radziliście i wierzyliście w szkole ze jeszcze urośniecie...ale hola hola, wy juz po 20stym roku zycia często jesteście i nawet ta ostatnia nadzieja ktora zawsze dawała jakieś pocieszenie juz nie trybi - nawet jak wasza matka wam mowi że "synku dla mnie i tak jesteś najprzystojniejszym mężczyzną świata" to nie pokazujecie jej tego żeby przykrości nie sprawić ale wiecie że ta biedna kobieta sama w to nie wierzy ))))

Bogata osobowość, majątek, wszechstronna erudycja..to nie pomoże. I prymityw i intelektualista jest tylko czlowiekiem i zawsze pierwsze wrażenie jest najważniejsze a jak tu zrobić pierwsze wrażenie jak ledwo się widzi panią w kiosku przez ten parapet

Niskie kurduple zawsze mniej zarabiają i do niższych stanowisk dochodza, nie dlatego ze są głupsi ale dlatego że społeczenstwo chce im pokazać gdzie ich miejsce, nie na wysokim stołku tylko na taborecie. Szefowie wielkich firm, prezesi chcą robic interesy z poważnymi ludzmi, z karłami to grali w noża na podwórku 20 lat temu a teraz juz sie w to nie bawią, teraz sie bawią w życie.

Kończąc...jak to jest? Powiedzcie jak sie z tym czujecie, czy mozna sobie jakos z tym radzic, i jak bardzo absurdalne formy pocieszenia sobie wymyslacie że niby "to nie jest najważniejsze"

#pasta #heheszki #przegryw #bekazpodludzi
kutarate - Ostatnio nie daje mi spokoju pewna sprawa i jako człowiek o naturze odkryw...

źródło: comment_Ws0bUpM8XOnN1xT3IHT5w2gYKO4FT6ns.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach