Wpis z mikrobloga

@fre4k: no tak, na Sardynii też chcieli dowód, więc dałem, zapisali sobie i tyle. Chodzi o to że po wyczerpaniu pakietu możesz wysłać SMS z kodem, co daje X MB I musisz opłacić, inaczej Cię ścigają. Żadne niebezpieczeństwo. Wchodzisz do salonu, gadasz co i jak, pytasz się o automatyczne usługi i tyle.