Wpis z mikrobloga

Co za żałosność, w tym roku kończę 28 lat, już prawie pora umierać, a te kasjerki w Tesco wciąż mnie proszą o dowód. Co ja mam zrobić, żeby wyglądać na dużą?! Ja wiem, że mam jeszcze dziecięcy tłuszcz na policzkach, wiem, że spodnie z dziurami na kolanach nie podnoszą mojej wiarygodności jako osoby dorosłej, śmieszna torebka ze złotymi łatkami też nie, no ale COME ON! Odejmujecie mi 10-11 lat! Kuźwa, i dziwię się, że żaden facet na mnie nie leci. Tzn. czasem do mnie jakiś gimbus podbije, "ej, lala, wysiadasz ze mną na następnej stacji, yolo, c'nie?", „poszukaj panny w swoim wieku, młody człowieku!", odpowiadam, skrępowana i jadę dalej, wpatrując się w swoje kolorowe trampki. ;(
(To moja stara śpiewka. "Podobam się tylko pedofilom." Tak sobie tłumaczę swój #przegryw.)
#gorzkiezale #truestory
  • 47
@Kamienie: mam ten sam problem.... 3 dychy i czasami pytają o dowód... A faceta zaczalem przypominać około 22-23 roku zycia. Przez cale LO wyglądałem jak dzieciak, oczywiscie zero dziewczyn przez to