Wpis z mikrobloga

@martin87pl: czytalem kiedys historie o podobnej sprawie, gdzie na policji znalazl sie jakis mlody-chętny, ktory poszedl na pod przykrywka spotkanie w kwestii kupna telefonu i w razie czego mial wkroczyc do akcji ;) troche brzmi jak #urbanlegend ale wybor jest niewielki