Wpis z mikrobloga

@ZycieJAKsen: Zasady chodzi mi o to że nikt nie ma nic przeciwko by postawić sobie stolik i napić się wódeczki z kieliszków itd. A z Toiami chodziło mi w sumie o to że są czystsze niż polowe. Pryszniców mało, ale zawsze!
  • Odpowiedz
@blubi_su: dokładnie tak!
Ale na ostatniej wiosce (nie znałem nikogo) była mniejsza integracja niż poprzednich latach na polu.
Tam podchodzili żeby się przywitać, na wiosce się z tym nie spotkałem. Mowa o woodzie 2015, namiot miałem na środku pola.
  • Odpowiedz
@ZycieJAKsen: Ja tam może tego tak nie odczuwam bo znam większość z wioski a na polu to co chwila się z kimś witam :P Zapraszam serdecznie więc do naszej ekipy :) Bardzo zajebiste towarzystwo! Cała Polska w sumie z przewagą Wielkopolski.
  • Odpowiedz