Wpis z mikrobloga

@PrzegrywStulej: To wina leży w nas i naszej mentalności, piszę "naszej" jako narodu. Ktoś odnosi jakiś sukces - jakikolwiek, nie mówię tu w kontekście swoim, bo to żaden sukces po prostu coś tam w życiu się udało to już zaraz są docinki, jedne z jajem po których sam się uśmiałem, a inne z kijem w dupie. U mnie zazdrość to kop motywacyjny, by dążyć do czegoś podobnego czym inni mogą się
@siea01: Nie twierdzę że każdy mirek to stulej, tylko właśnie do tych bardziej wstydliwych napisałem by się nie krępowali. To czy mi mirki uwierzyły czy nie to akurat mnie jakoś zbytnio nie interesuje, ja nie jestem księdzem by kogoś wiary uczyć.
Zarzutka to akurat też nie jest i wyczuwam pęknięty poślad po raz n-ty dzisiaj :) a za pozdrowienia dziękuję i również pozdrawiam :).