Wpis z mikrobloga

KIEDYŚ SPOTKAŁEM OWSIAKA NA POGRZEBIE JAKIEJŚ SŁAWNEJ OSOBY. PODOCHODZĘ DO NIEGO I MÓWIĘ "CZEŚĆ OWSIAK TY S--------U". A ON TYLKO "ELO" I ODWRACA GŁOWĘ. SPRZEDAŁEM MU BLACHĘ W POTYLICĘ I MÓWIĘ "SŁUCHAJ MNIE BO CI NIE DAM KASY NA ZIARNO DLA KUR". JUREK COŚ TUPNĄŁ, COŚ MRUKNĄŁ ALE MÓWI "DOBRA SŁUCHAM CIEBIE CIERPLIWIE, CO MASZ MI DO POWIEDZENIA". "CZEMU SPRZEDAWAŁEŚ URAN CZECZENOM?" NA TO OWSIAK POWIEDZIAŁ DO MNIE - "TY K---A GNOJU"
  • Odpowiedz
@rineo: Na #woodstock najbardziej kocham ten moment, kiedy w dniu otwarcia Jurek #owsiak przynosi na scene (...)

Tutaj mnie zaciekawiłeś! Jurek ma takie poczucie humoru że by się z śmiał z tej pasty, czy raczej wziąłby to na serio i się wkurzył?

Zastanawiałem się czy przynieść w zeszłym roku przy wizycie ze sztabem w fundacji wydrukowany komiks z demlandu żeby dostać na nim autograf, ale obawiałem
  • Odpowiedz
@wnuCzu: trudno powiedzieć. Nie jest z tych co połknęli kij od szczotki i nie mają dystansu, jednak z drugiej strony pasty i komiksy Dema to wynalazki młodsze od niego o jakieś dwa pokolenia.

Powiedziałbym tak: jeśli potrafisz w jednym zdaniu wyjaśnić swoim rodzicom/dziadkom (nie wiem ile masz lat, chodzi o przedstawicieli odpowiedniego pokolenia) dlaczego ten komiks nie jest obraźliwy tylko zabawny, to ryzykuj :)
  • Odpowiedz