Wpis z mikrobloga

@Eoghan: Zazwyczaj, gdy wybieram się na dłuższy wypad w teren, biorę ze sobą po prostu kilka Snickersów i jakiegoś izotonika. Gdy wiem, że będę kręcił się po mieście, zaopatruję się na bieżąco. Dzisiaj skusiłem się na lody gałkowe. :-)