Wpis z mikrobloga

Nie spinaj się, taki student stara się bardziej, bo jak coś #!$%@? to dostanie chłostę. No i na sali jest cały czas ktoś ogarnięty patrzący studentom na łapki i sprawdzający robotę po każdym etapie.
@Ahalmaha: Na NFZ polecam przychodnię studencką przy Politechnice. Znajoma kiedyś mi poleciła i jestem zadowolony. Słyszałem, że każdy lekarz jest tam spoko, ja chodzę od początku do dr Bloch (nie jestem pewny nazwiska). Ma bardzo dobre podejście do pacjenta i sama podpowiada czy warto dopłacić za lepszą plombę czy pozostać przy darmowej bo np. ubytek jest niewielki albo miejsce słabo widoczne.