Wpis z mikrobloga

@mat1984: Na siedzibie głównej AmberGold wciąż szyby świecą pokryte złocistą folią.

Mam nadzieję, że Marcin odłożył trochę kasy na potem. Bo tak to trochę przegryw byłby.
Trochę w pierdlu,
żonę zalał klawisz
i też może prędko nie wyjdzie.
A tak to może kiedyś będzie mógł smażyć się na plaży z kolorowymi drinkami.