Wpis z mikrobloga

Tak w nawiązaniu do wpisu o skradzionym punto.
W wielu komentarzach ludzie jadą po Fiacie jakby to była nie wiadomo jaka padaka. Zastanawiam się czy to kwestia błędnych przekonań czy złośliwości.

Stylistycznie GP to moim zdaniem bardzo udany samochód. Wystarczy spojrzeć jak wygląda konkurencja z tych samych lat (2005) Grande Punto będąc tyle lat na rynku, starzeje się bardzo wolno.

Silniki - mega trwałe benzynowe 1.4, w dwóch wariantach mocy i z sześciobiegowa skrzynią w wersji 16v. 11 lat temu w segmencie B to była spora zaleta. Diesle 1.9 też bardzo udane i napędzają ten mały samochód więcej niz sprawnie.
1.4 t-jet dostępne chyba od 2007 to jedne z pierwszych szeroko stosowanych silników z turbiną w tej klasie. Mocne i generalnie bezproblemowe.

Układ jezdny - całkiem dobre prowadzenie, spełnia wymogi w swojej klasie a części kosztują śmieszne pieniądze.

Komfort i wyposażenie - niektórzy chyba zapominają jak wyceniane było grande punto. To raczej tani samochód który za naprawdę niewielką opłatą oferował w salonie wyposażenie jakie w skodach czy nawet Francuzach znaleźć można było dopiero w topowych edycjach (lub wcale niedostępne). Elektryczna regulacja podparcia lędźwiowego, podłokietnik, Bluetooth z dość rozbudowana funkcjonalnością, nowoczesny komputer pokładowy, dwustrefowa klimatyzacja, niezle audio - wcale nie tak rzadkie w tych 10 letnich miejskich autach.
Ponadto w GP jest bardzo dużo miejsca w środku.

Jasnym jest, że nie jest to samochod bez wad a oszczędności wychodzą tu i ówdzie, ale w żadnym stopniu nie są to rzeczy niewybaczalne dla miejskiego, z definicji, auta które przez lata było kupowane jako jedno z tańszych 4 kółek w Polsce. To tak wdzięczny i nowoczesny jak na swoje lata samochód, że dla każdego kto poszukuje fabii, c3 albo 207, GP jest warte uwagi.

Nie, nie mam grande punto, jeżdzę rożnymi samochodami. Raz są to auta z przebiegiem 3000 km, innym razem 300 000 km, jednego dnia klasa A, innego dnia pickupy, i wciąż uważam, że Grande Punto jest niedocenianym autem. Bo przecież to Fiat ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#motoryzacja #samochody #fiat #przemyslenia
macq2309 - Tak w nawiązaniu do wpisu o skradzionym punto.
W wielu komentarzach ludzie...

źródło: comment_epRYF94DKRfXDNSFE2OO8QD9HO56vmV6.jpg

Pobierz
  • 82
  • Odpowiedz
@macq2309: Stylistycznie GP nie ma co tutaj forsować, bo jednemu będzie sie podobało, a drugiemu nie. A trzeci będzie twierdził, że to zrzynka focusa xD
Fiaty to dobre auta, niestety prowadzą się słabo, tak samo zresztą zachowują się na nierównościach. Ale jako tanie mieszczuchy dla zwykłego kierowcy będą się sprawdzać. Co w fiatach kuleje? Elektryka - cyrki ze światłami, podświetleniem kokpitu itd. Do zrobienia samemu wszystko, ale wymaga jednak trochę
  • Odpowiedz
  • 0
@jeden231: miałem na mysli 120 konne. 150 były w abarth tylko.
GP moim zdaniem prowadzi się naprawde niezle, dopóki droga jest równa.
Co do elektryki to jest włoska ruletka ( ͡° ͜ʖ ͡°) znam wiele osob ktore nie miały problemów z elektryką, ale statystycznie pewnie wychodzi ze to faktycznie jeden ze słabszych punktów
  • Odpowiedz
@macq2309: inb4 nie jestem fanem niemieckich sztrucli, wręcz przeciwnie ale ten tekst to BS. Mój wujek (od razu zaznaczam że nie jest to wąsaty janusz co przy spotkaniach rodzinnych mówi "baśka jak boga kocham dwumetrowego okonia żem widział" tylko normalny młody ziomek z którym mam dobry kontakt bo mieszka dom obok mojego, który auta używa do przemieszczania z A do B bez zbędnych emocji)
W 97 kupił fabrycznie nowego punciaka
  • Odpowiedz
  • 1
@Kunnorinno: piszesz ze to bullshit, tymczasem ja tak samo moge napisac o twoim komentarzu i tak samo umotywować go doświadczeniami mojej rodziny i znajomych. Nie przeczę oczywiście temu o czym piszesz - to znaczy nie wiem jak było i moge ci tylko wierzyć lub nie.
Jak bylem mały, moja mama miała punto z '95, 1.1 sx. Były elektryczne szyby nawet
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przez długie
  • Odpowiedz
  • 4
@metnokitlumtsejeinerotkotnokitlum: no właśnie takie podejście jest zupełnie bez sensu.
Choćby niemiecka fura się co kilometr psuła to i tak Polak powie ze nie kupuje sie francuskich albo włoskich.
Długo w Polsce nie bedzie np tak jak w Niemczech, bo marka jest najważniejsza a wszelkie wady i zalety i realne korzysci - nie. Bo sąsiedzi przecież nie widza tego tylko znaczek XD
  • Odpowiedz
@macq2309: a co ma wspólnego fiat z dobrobytem w polsce? gdyby fiat był polski to pewnie bym kupił ze względu na wspieranie polskiej gospodarki i możliwość dalszego rozwoju rodzimej firmy ale fiat ma niedużo wspólnego z polską. jesteśmy tylko tanią siłą roboczą dla nich a jak upomniemy sie o swoje to przeniosą produkcie tam gdzie taniej. niech fiat ginie.
  • Odpowiedz
Bo sąsiedzi przecież nie widza tego tylko znaczek


@macq2309: jak kupowałem ostatni samochód to miałem to samo, co prawda nie był to jakiś wybitnie drogi pojazd ale już w zasięgu miałem sporo niemieckich całkiem ciekawych modeli i gdy zdecydowałem się na sporo tańszego francuza to parę osób mi mówiło rzeczy typu: '#!$%@?ło cię? dawać tyle pieniędzy za francuza? przecież mogłeś mieć [tu wstaw jakiś 'prestiżowy' model]'.

Co ciekawe nawet nie
  • Odpowiedz
@macq2309: prawda jest taka że albo buldupią ci którzy do fury kupionej za mniej niż 10k nie wsiądą, a i których tak nie stać na więcej niż rozjeżdzonego golfa 3, albo ci którzy faktycznie wożą się furami za 50k wzwyż i uważaja innych za robaków.

Ja tam szanuje każdą furę, bo standard w klasie średniej jest dość wysoki, a ludzie lubią się wykłócać o detale, bo nie lubią danej marki
  • Odpowiedz
@macq2309: nieporownuj nas do Niemiec. Niemcy przede wszystkim rozwijali swoja gospodarkę przez narodowy nacjonalizm konsumpcyjny i wysoko rozwiniety standard uslug. jesli jakas firma w niemczech wali w #!$%@? to na niemieckim rynku jest stracona bo niemiec zaplaci wiecej ale nie pozwoli sie robic w #!$%@? i trakotwac jak leszcza. bedac na szczycie mozna sobie teraz wybierac. u nas jest przepaść i tego szczytu nawet nie widać ie ostatni przypadek mirka
  • Odpowiedz
  • 0
@Euphor: trwałość? W większości nie ma z nią takich kłopotów, doświadczenia wsród moich znajomych i rodziny zdają sie to potwierdzać.
Dychawiczne sa 1.2 i 1.4 8v. Reszta daje rady a 1.4 t-jet ma poniżej 9s do setki
  • Odpowiedz