Wpis z mikrobloga

Milton Friedman - prawdziwy wyznawca wolnego rynku.

Cześć wolnościowcy. Wrzucam krótką biografię Miltona Friedmana z Wyborczej. W komentarzach całość.
Poniżej fragmenty na zachętę i mały spam tagami.
Pozdrawiam

Najważniejsza jest wolność wyboru w najdrobniejszych nawet sprawach - uważał Milton Friedman. Dlatego domagał się legalizacji narkotyków, zniesienia państwowego prawa jazdy i certyfikatów uprawniających do wykonywania zawodu lekarza. Dlatego też bronił prawa do aborcji i odrzucał obowiązek szkolny.


Lubił opowiadać, jak w latach 60. zwiedzał Indie naśladujące wówczas radzieckie wzorce gospodarcze i gospodarze pokazali mu robotników kopiących łopatami kanał.

- Dlaczego tu nie ma żadnych maszyn, spychaczy, koparek? - spytał.

- Bo chodzi o to, by dać zatrudnienie jak największej liczbie osób.

- To dlaczego zamiast łopat nie dać im łyżeczek do herbaty?

W maju 1981 r. mówił "Le Nouvel Observateur": - Konserwatywni przywódcy republikańscy najczęściej wywodzą się z ludu, jak Richard Nixon, Gerald Ford czy Barry Goldwater. Zaczynali od zera i dlatego tak doceniają zalety wolnego rynku, który pozwolił im zajść tak wysoko. Natomiast liderzy Demokratów to często dziedzice wielkich fortun, jak Franklin D. Roosevelt, Adlai Stevenson czy John F. Kennedy. Jako bogaci od urodzenia mieli poczucie winy, odczuwają pewną awersję do systemu i usiłują go "socjalizować".


#ekonomia #neuropa #4konserwy #miltonfriedman #gospodarka #liberalizm #libertarianizm #4kuce
MalyBiolog - Milton Friedman - prawdziwy wyznawca wolnego rynku.

Cześć wolnościowc...

źródło: comment_dD72srnuS0Tn2ljKRe2u6mqlDzzyYEZV.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Są znani libertarianie uważający, że łamie to NAP.

@Kapitalis: Oczywiście jest to bzdura na podstawowym poziomie - NAP nie może obowiązywać wobec czegoś, a musi wobec kogoś.
Płód nie jest osobą, więc nie ma praw osoby.
  • Odpowiedz