Co wy się tak podniecacie tym całym Nickiem Vujicicem? Zwykły trener rozwoju osobistego i coach, różniący się tym od Jakubiaka i Grzesiaka, że Ci dwaj trenują ateistów, a ten Vujicic katolików, którzy zdecydowanie są łatwiejszą grupą docelową, bo głupszą xD Mam koleżanki, zagorzałe katoliczki, co niedziela msza święta, pielgrzymki, różańce w autobusie, które strzelają palcówy na widok tego tego kolesia, a prawa jest taka że robi bigos z mózgu jeszcze większy niż Grzesiak, Jakubiak albo inny trener personalny xD a tłumaczenia tego typu, że koleś nie ma rąk, nóg, założył rodzinę i jest szczęśliwym człowiekiem możecie sobie wsadzić, bo gdybyście brali tyle narkotyków co on (m.in. leki antydepresyjne, leki uśmierzające ból itp.) to też byście chodzili cały czas z cieszącą się japą. Te spotkania działają na tej samej zasadzie co sekty, bo bazują na naiwności i łatwowierności prostych ludzi, którzy nic nigdy nie osiągnęli w życiu i nie osiągną, bo takie spotkania do niczego nie prowadzą. #nickvujicic #vujicic #coaching #mlm #bekazkatoli #bekazpodludzi #bekazkaraluchow
@zloty_wkret: tyle że to jest protestanta i przedstawia typowe dla protestantów "jaranie się" Jezusa, bo hehe dobra zabawa i Pan Bóg Cie kocha hehe Zero w tym katolicyzmu, a katolicy którzy się nim jarają nie znają własnego wyznania Więc albo pisz na przyszłość chrześcijanie jak nie potrafisz rozróżnić wyznań (a możesz, bo nawet babcie moherowe tego czasem nie wiedzą XD) albo zrób przed napisaniem na Mirko mały research ( ͡°
@zloty_wkret: #!$%@?ąc od Vujicica, nazywanie katolikow głubszą grupą ludzi to po pierwsze ignorancja, po drugie zaklamywanie faktów i dowartosciowanie samego siebie jako tego lepszego. Przykro mi, nie jest tak. Teraz sprawdź wyznanie lub nie wyznawanie czegokolwiek 20 dowolnych wielkich którzy żyli na tym świecie i przelicz jaka część z nich jest wierząca, a ilu było ateistów.
Dwa, inteligentni tego świata, nawet jeśli nie wierzą, niemal nigdy nie nazywają się ateistami. Jest
@Dawidinho8: Robią bigos z mózgu w taki sposób, że wmawiają ludziom iż przez ciężką pracę mogą osiągnąć wszystko. Oczywiście jest to prawdą, ale tylko w pewnym sensie. Nie uściślają oni tego w swoich wypowiedziach, że do wszystkiego trzeba mieć jakieś predyspozycje. Dla przykładu wyobrażasz sobie, żeby jakiś twój kolega ze szkoły podstawowej, który nie przejawiał zdolności do przedmiotów ścisłych skończył jakieś trudne studia techniczne? Bo ja na podstawie swoich przeżyć nie
@krytyk_naczelny: Ale to jest robienie bigosu z mózgu? IMO to jest jedynie lekkie przekłamanie, które i tak daje ludziom dużo dobrego, bo jeden z drugim się zmotywuje i zacznie #!$%@?ć. I może masz rację - bez pewnych predyspozycji i nutki 'szczęścia', nie osiągną wyników na skalę światową, ale tak naprawdę wystarczy 10% tego wymarzonego, obiecanego sukcesu, a i tak będziesz dużo powyżej średniej, czego nie osiągnąłbyś BEZ zmotywowania się. Ja to
@krytyk_naczelny: Znam typa który w gimbazie #!$%@?ł z chemii i był dwójkowym ucznie a w technikum wygrał ogólnopolską olimpiade chemiczną. Gdybyśmy nie byli panami swego losu i wszystko co tylko sobie wyobrazimy nie leżało w zasięgu naszych możliwości życie nie miałoby sensu.
@zloty_wkret: ale przecież ten koleś nie mówi tego co te wszystkie "kołcze" czyli "pracuj ciężko to będziesz królem świata" (tak bajdełej to nie jest frazes tylko prawda, wszyscy biedni ludzie których znam albo ci na gównoetatach to jednostki bez ambicji i chęci, tylko narzekają jak im źle) a jedynie mówi żeby się nie załamywać i być pozytywnym, uśmiechniętym, nie przejmować się głupotami i cieszyć tym co się ma. Koleś nie ma
@ImInLoveWithTheCoco: Otóż to, stara prawda, o której nie raz sam się przekonałem. Ale i tak Ci zaraz jeden z drugim przegrywem krzyknie że kołczing, że gówno, że hurr bigos z mózgu durr. ;)
@zloty_wkret: @crystaldragon: @besiaczek: Penn i Teller w swojej telewizyjnej serii pt. Penn and Teller Bullshit przyglądają się różnym bzdurom, które opanowują umysły naiwnych ludzi. Jeden z odcinków poświęcony jest modzie na motywacyjne książki i wystąpienia, płodzone przez różnych samozwańczych liderów samorozwoju. Odcinek w sam raz na temat, bo Nick Vujicic to zwykły scammer żyjący z łatwowierności innych. http://www.trilulilu.ro/video-vedete/penn-and-teller-bullshit-self-helpless
A uczestniczenie w takich (kołczingowych) spotkaniach czy czytanie ksiazek motywacyjnych wplywa pozytywnie na produktywnosc, chcesz to poszukam tych badan.
Nie ważne dla kogo są te występy couchingowe, każdy kto na takie coś chodzi z myślą, że nagle stanie się kimś bo #!$%@?ł 500zł na wejście na taką imprezę, jest podludziem i oszukuje samego siebie, nikomu nie zaglądam w portfel bo może wydać i 10000zł i 5zł nie ważne i tak pozostaje podludziem, ale fakt jest taki, że im więcej wyrzucił kasy na ten bilet tym bardziej będzie bronił tego rodzaju rozrywki
@ImInLoveWithTheCoco: Tylko nie uwzględniłeś w swojej wypowiedzi dlaczego on miał tę 1 czy 2 w gimbie, a to jest wg mnie kluczowy aspekt w tej sytuacji. Jeśli było to spowodowane tym, że przechodził okres młodzieńczego buntu lub miał problemy rodzinne to jego sukces jest jak najbardziej możliwy i nie zamierzam tego negować. Do tego nie sądzę, że twój kolega był z typu osób, które do 6 klasy nie potrafią opanować działań
Sugerujesz, że kłamstwo które daje korzyść jest dobre
@krytyk_naczelny: Zbyt uogólniłeś. Ale tak, zgodzę się z tym i tego punktu widzenia będę bronił. Jeśli kłamstwo nie przynosi komuś szkody, a przynosi mu zysk, to jest to jak najbardziej "dobre" (aczkolwiek co jest dobre a co złe, to już zbyt głęboki temat moralności wchodzi, o tym by można dyskutować miesiącami :) ), jeśli kłamstwo nie przynosi nikomu szkody, ale przynosi zysk komuś
"Katolik to głupszy" jakim niedorozwojem z niska samoocena trzeba być by tak myśleć?
@Charger: W sumie wystarczy przypomnieć sobie kiedy nabieraliśmy się na świętego Mikołaja. Nadal rodzice, ku uciesze wszystkich dorosłych, bawią się w tę mistyfikację i wkręcają swoje pociechy. Naturalnie oczekuje się od dzieci, że wyrosną ze swojej naiwności. Nastoletnich wierzących w św. Mikołaja traktuje się już z dystansem, a dorosłych jako obłąkanych. Katolicy modlą się do boga i to
Po 4 latach malzenstwa wlasnie zdradzila mnie zona, bylismy w trakcie kupna domu. Wesolych Swiat wszystkim. Nie mam sily. Moj uwczesny swiat ruchnal, dodam ze na emigracji nie mam rodziny. #zycie #przegryw #zwiazki #depresja #zdrada
#nickvujicic #vujicic #coaching #mlm #bekazkatoli #bekazpodludzi #bekazkaraluchow
Zero w tym katolicyzmu, a katolicy którzy się nim jarają nie znają własnego wyznania
Więc albo pisz na przyszłość chrześcijanie jak nie potrafisz rozróżnić wyznań (a możesz, bo nawet babcie moherowe tego czasem nie wiedzą XD) albo zrób przed napisaniem na Mirko mały research
( ͡°
Teraz sprawdź wyznanie lub nie wyznawanie czegokolwiek 20 dowolnych wielkich którzy żyli na tym świecie i przelicz jaka część z nich jest wierząca, a ilu było ateistów.
Dwa, inteligentni tego świata, nawet jeśli nie wierzą, niemal nigdy nie nazywają się ateistami. Jest
Ja to
Penn i Teller w swojej telewizyjnej serii pt. Penn and Teller Bullshit przyglądają się różnym bzdurom, które opanowują umysły naiwnych ludzi. Jeden z odcinków poświęcony jest modzie na motywacyjne książki i wystąpienia, płodzone przez różnych samozwańczych liderów samorozwoju. Odcinek w sam raz na temat, bo Nick Vujicic to zwykły scammer żyjący z łatwowierności innych.
http://www.trilulilu.ro/video-vedete/penn-and-teller-bullshit-self-helpless
A tutaj lista wszystkich odcinków Penn and Teller Bullshit:
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Penn_%26_Teller:_Bullshit!_episodes
A uczestniczenie w takich (kołczingowych) spotkaniach czy czytanie ksiazek motywacyjnych wplywa pozytywnie na produktywnosc, chcesz to poszukam tych badan.
Komentarz usunięty przez autora
Na 90% Twój ateizm wynika tylko z chęci bycia modnym i lubianym. Bez jakiegokolwiek kręgosłupa i własnych poglądów.
Nawet mi Cię nie żal ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@krytyk_naczelny: Zbyt uogólniłeś. Ale tak, zgodzę się z tym i tego punktu widzenia będę bronił. Jeśli kłamstwo nie przynosi komuś szkody, a przynosi mu zysk, to jest to jak najbardziej "dobre" (aczkolwiek co jest dobre a co złe, to już zbyt głęboki temat moralności wchodzi, o tym by można dyskutować miesiącami :) ), jeśli kłamstwo nie przynosi nikomu szkody, ale przynosi zysk komuś
@Charger: W sumie wystarczy przypomnieć sobie kiedy nabieraliśmy się na świętego Mikołaja. Nadal rodzice, ku uciesze wszystkich dorosłych, bawią się w tę mistyfikację i wkręcają swoje pociechy. Naturalnie oczekuje się od dzieci, że wyrosną ze swojej naiwności. Nastoletnich wierzących w św. Mikołaja traktuje się już z dystansem, a dorosłych jako obłąkanych. Katolicy modlą się do boga i to